Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przedstawiło na swojej stronie internetowej główne założenia Doktryny Komorowskiego. To nieformalne określenie głównej „myśli polityki realizowanej przez prezydenta Bronisława Komorowskiego odnoszącej się do strategii bezpieczeństwa państwa i wyrażającej się w przeniesieniu priorytetów z zaangażowania zewnętrznego na zadania związane z bezpośrednim bezpieczeństwem kraju”.
Jak głosi komunikat, Doktryna opiera się na rekomendacjach, które zostały zawarte w Strategicznym Przeglądzie Bezpieczeństwa Narodowego, który został przeprowadzony w latach 2010-2012 z polecenia Bronisława Komorowskiego. Założenia doktryny zostaną wykorzystane w opracowanych Strategii Bezpieczeństwa Narodowego i Polityczno-Strategicznej Dyrektywie Obronnej. Doktryna zawiera cztery główne założenia.
1. „Należy przenieść strategiczne priorytety Rzeczypospolitej Polskiej z udziału w misjach ekspedycyjnych na zadania związane z zapewnianiem bezpośredniego bezpieczeństwa, w tym obrony państwa” – W Doktrynie odniesiono się do aktywnego udziału Sił Zbrojnych RP w operacji w Afganistanie, co ograniczyło przygotowanie armii do realizacji konstytucyjnego zadania, jakim jest obrona państwa. Zaznaczono, że „nie zakłada ona rezygnacji z udziału w misjach zagranicznych”, a jedynie „właściwe umiejscowienie w hierarchii zadań dla państwa i sił zbrojnych”.
2. „Własny potencjał obronny stanowi podstawowy filar oraz gwarancję naszego bezpieczeństwa” – Podkreślona została waga własnych zdolności obronnych oraz konieczność „utrzymania stabilnych nakładów na sił zbrojne (1.95 procent PKB)”. Powinny one stać się „naszą specjalnością w NATO”. Zwrócona została również uwaga na konieczność rozwijania pozamilitarnych zdolności państwa, które w konsekwencji mają doprowadzić do budowy zintegrowanego systemu bezpieczeństwa narodowego.
3. „Polską specjalizacją w NATO i UE powinny być także, obok zdolności do obrony terytorium, zdolności „przeciwzaskoczeniowe”, konieczne zwłaszcza w sytuacjach trudnokonsensusowych” – Doktryna wskazuje, że Polska ze względu na swoje położenie jest „szczególnie narażona na zagrożenia o charakterze nagłym, niespodziewanym, selektywnym, na ograniczoną skalę”. W związku z tym zauważono, że sojusznicy z NATO w przypadku takiego ataku mogliby nie zdążyć zareagować odpowiednio szybko. Dlatego też uznano, że Polska powinna być zdolna do samodzielnej reakcji. Służyć mają temu: wywiad, rozpoznanie, obrona powietrzna, mobilne wojska.
4. „Polska powinna umacniać swoją podmiotowość strategiczną na arenie międzynarodowej, aktywnie uczestnicząc w funkcjonowaniu organizacji międzynarodowych i ich kształtowaniu stosownie do własnych interesów strategicznych” – W Doktrynie zapisano, że NATO powinno po zakończeniu operacji w Afganistanie, skupić się na zapewnieniu bezpieczeństwa państw członkowskich, poprzez aktualizację planów, wspólne ćwiczenia oraz rozwój infrastruktury obronnej. Odniesiono się również do Unii Europejskiej. Polska będzie wzmacniać Wspólną Politykę Bezpieczeństwa i Obrony, aby stała się „drugim, zewnętrznym filarem bezpieczeństwa” naszego kraju. „Szczególnie ważne jest przyjęcie strategii bezpieczeństwa europejskiego”.
kl, BBN
1. „Należy przenieść strategiczne priorytety Rzeczypospolitej Polskiej z udziału w misjach ekspedycyjnych na zadania związane z zapewnianiem bezpośredniego bezpieczeństwa, w tym obrony państwa” – W Doktrynie odniesiono się do aktywnego udziału Sił Zbrojnych RP w operacji w Afganistanie, co ograniczyło przygotowanie armii do realizacji konstytucyjnego zadania, jakim jest obrona państwa. Zaznaczono, że „nie zakłada ona rezygnacji z udziału w misjach zagranicznych”, a jedynie „właściwe umiejscowienie w hierarchii zadań dla państwa i sił zbrojnych”.
2. „Własny potencjał obronny stanowi podstawowy filar oraz gwarancję naszego bezpieczeństwa” – Podkreślona została waga własnych zdolności obronnych oraz konieczność „utrzymania stabilnych nakładów na sił zbrojne (1.95 procent PKB)”. Powinny one stać się „naszą specjalnością w NATO”. Zwrócona została również uwaga na konieczność rozwijania pozamilitarnych zdolności państwa, które w konsekwencji mają doprowadzić do budowy zintegrowanego systemu bezpieczeństwa narodowego.
3. „Polską specjalizacją w NATO i UE powinny być także, obok zdolności do obrony terytorium, zdolności „przeciwzaskoczeniowe”, konieczne zwłaszcza w sytuacjach trudnokonsensusowych” – Doktryna wskazuje, że Polska ze względu na swoje położenie jest „szczególnie narażona na zagrożenia o charakterze nagłym, niespodziewanym, selektywnym, na ograniczoną skalę”. W związku z tym zauważono, że sojusznicy z NATO w przypadku takiego ataku mogliby nie zdążyć zareagować odpowiednio szybko. Dlatego też uznano, że Polska powinna być zdolna do samodzielnej reakcji. Służyć mają temu: wywiad, rozpoznanie, obrona powietrzna, mobilne wojska.
4. „Polska powinna umacniać swoją podmiotowość strategiczną na arenie międzynarodowej, aktywnie uczestnicząc w funkcjonowaniu organizacji międzynarodowych i ich kształtowaniu stosownie do własnych interesów strategicznych” – W Doktrynie zapisano, że NATO powinno po zakończeniu operacji w Afganistanie, skupić się na zapewnieniu bezpieczeństwa państw członkowskich, poprzez aktualizację planów, wspólne ćwiczenia oraz rozwój infrastruktury obronnej. Odniesiono się również do Unii Europejskiej. Polska będzie wzmacniać Wspólną Politykę Bezpieczeństwa i Obrony, aby stała się „drugim, zewnętrznym filarem bezpieczeństwa” naszego kraju. „Szczególnie ważne jest przyjęcie strategii bezpieczeństwa europejskiego”.
kl, BBN