Pływaczka Otylia Jędrzejczak będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego z listy Platformy Obywatelskiej – informuje Superstacja. Parlamentarzyści opozycyjnych ugrupowań drwią z Platformy mówiąc, że obok złotej medalistki igrzysk olimpijskich, partia powinna wystawić również Dodę, Michała Wiśniewskiego oraz Mariusza Pudzianowskiego.
– Być może Michał Wiśniewski zmienił fryzurę po to, żeby być eurodeputowanym w Brukseli. Możemy mieć kabaret na listach PO – powiedział Tomasz Makowski, poseł Twojego Ruchu.
Andrzej Romanek z Solidarnej Polski powiedział, że „ma kilka propozycji dla premiera”. – Pani Doda na pewno będzie przykuwać wzrok wielu mężczyzn. Politycznego strongmana Pudzianowskiego mógłby premier zaangażować. Jedną ręką rozłożyłby całe partie polityczne – stwierdził.
Z kolei szef klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość Mariusz Błaszczak zauważył, że „PO ma już takich celebrytów samych z siebie, wyrosłych w Platformie”. Za takich Błaszczak uważa Mirosława Drzewieckiego oraz Zbigniewa Chlebowskiego. Poseł powiedział, że być może „nadszedł czas na come back”.
kl, Telewizja Superstacja
Andrzej Romanek z Solidarnej Polski powiedział, że „ma kilka propozycji dla premiera”. – Pani Doda na pewno będzie przykuwać wzrok wielu mężczyzn. Politycznego strongmana Pudzianowskiego mógłby premier zaangażować. Jedną ręką rozłożyłby całe partie polityczne – stwierdził.
Z kolei szef klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość Mariusz Błaszczak zauważył, że „PO ma już takich celebrytów samych z siebie, wyrosłych w Platformie”. Za takich Błaszczak uważa Mirosława Drzewieckiego oraz Zbigniewa Chlebowskiego. Poseł powiedział, że być może „nadszedł czas na come back”.
kl, Telewizja Superstacja