Polska uznaje integralność terytorialną Ukrainy, a więc nie uznaje deklaracji niepodległości Krymu - powiedział Radosław Sikorski.
Szef MSZ dodał, że do chwili rozpoczęcia rosyjskiej interwencji w krymskiej autonomii instytucje dyplomatyczne nie donosiły o napięciach między zamieszkującymi ją grupami narodowościowymi i językowymi. Radosław Sikorski podkreśla, że metodą na rozwiązanie tego typu problemów w Europie jest powiększanie zakresu praw mniejszości, a nie przesuwanie granic siłą.
TVP/x-news
TVP/x-news