Wałęsa: Krzywonos kandydatką do PE? Nie pasuje mi

Wałęsa: Krzywonos kandydatką do PE? Nie pasuje mi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Lech Wałęsa przestrzegał na antenie TVN24 przed angażowaniem się "Solidarności" w kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Dodał też, że "nie pasuje" mu fakt, że w wyborach wystartuje Henryka Krzywonos, działaczka "Solidarności" i sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych.
"Solidarność" chce piętnować kandydatów do PE, którzy w opinii związku przyczynili się do pogorszenia sytuacji polskich pracowników. Według "Rzeczpospolitej" ucierpieć mogą Julia Pitera, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Barbara Kudrycka, Michaił Boni, Adam Szejnfeld, Jacek Rostowski oraz Władysław Kosiniak-Kamysz.  Związek zamierza wydać na kampanię maksimum 3 mln zł ze składek członkowskich.

Wałęsa pytany o akcję "Solidarności" stwierdził, że nie powinna ona angażować się w wybory do PE i akcja ta to "błąd". Dodał jednak, że kilku kandydatów wystawionych przez partie mu się nie podoba.

Pytany o Henrykę Krzywonos stwierdził, że "nie wypada mi odpowiedzieć, więc nie było pytania". Przyznał jednak, że jej kandydatura mu "nie pasuje". - To jest dziewczyna, którą przyjąłem, do prezydium w czasie strajków, więc wychowałem ją na swojej piersi. Trudno teraz mieć inne zdanie - mówił. 

ja, TVN24