Jurek Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zabrał głos w sprawie trwającego w Sejmie protestu rodziców niepełnosprawnych dzieci.
„Polska, niestety, nie może poszczycić się wypracowaniem ludzkich, solidnych metod opieki nad osobami przewlekle chorymi. Jako Fundacja mamy z tym styczność na co dzień, czytając nieprawdopodobnie tragiczne listy i maile od Polaków w bardzo różnym wieku, którzy piszą o bardzo rożnych sprawach” – napisał w specjalnym komunikacie.
Zdaniem Owsiaka w tym zakresie pomagają instytucje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia, a opieka państwowa „nie tylko słabo funkcjonuje, ale także jest wielce niehumanitarna i daje poczucie ogromnej krzywdy i poniżenia dla ludzi związanych z tragedią choroby przewlekłej”.
Lider WOŚP popiera działania rodziców i uważa, że słusznie upomnieli się o swoje prawa. „Z całego serca życzę im, aby swój protest doprowadzili do końca i doczekali się konkretnych zmian w sprawie zasiłków” – dodał.
Wystosował też apel w tej sprawie: „Wytrzymajcie! Walczcie o swoje! Jesteście w stanie to zrobić w bezpośrednim dialogu z Panem Premierem - to Wasza szansa. Życzę Wam tego z całego serca, jestem gotowy opodatkować się na ten cel, aby nie słyszeć ciągle, że musimy przesuwać pieniądze z jednego miejsca na drugie”.
kl, TVN 24
Zdaniem Owsiaka w tym zakresie pomagają instytucje pozarządowe, fundacje i stowarzyszenia, a opieka państwowa „nie tylko słabo funkcjonuje, ale także jest wielce niehumanitarna i daje poczucie ogromnej krzywdy i poniżenia dla ludzi związanych z tragedią choroby przewlekłej”.
Lider WOŚP popiera działania rodziców i uważa, że słusznie upomnieli się o swoje prawa. „Z całego serca życzę im, aby swój protest doprowadzili do końca i doczekali się konkretnych zmian w sprawie zasiłków” – dodał.
Wystosował też apel w tej sprawie: „Wytrzymajcie! Walczcie o swoje! Jesteście w stanie to zrobić w bezpośrednim dialogu z Panem Premierem - to Wasza szansa. Życzę Wam tego z całego serca, jestem gotowy opodatkować się na ten cel, aby nie słyszeć ciągle, że musimy przesuwać pieniądze z jednego miejsca na drugie”.
kl, TVN 24