Gdy dwudziestoletnia Aleksandra Zdzińska z Zielonej Góry decydowała się na udział w programie TVN „Bitwa o dom”, wiedziała, że po publicznym coming oucie – i to w popularnej komercyjnej stacji – jej życie już nigdy nie będzie takie samo. Nie spodziewała się jednak, że lesbijki walczące o własne mieszkanie z tradycyjnymi polskimi rodzinami zaskarbią sobie taką sympatię widzów prześcigających się w pozytywnych komentarzach pod każdym facebookowym postem opisującym ich remontowe zmagania. Ostatecznie Zdzińska i jej partnerka Kornelia Radu doszły do finału. Choć mieszkania nie wygrały, a dziś od siebie „odpoczywają” – w opinii polskich lesbijek – odwaliły kawał dobrej, wizerunkowej roboty. – To dowód wielkiej odwagi tych dziewczyn – mówi Agata Chaber, prezes Kampanii Przeciw Homofobii.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.