Doradca prezydenta: To dzwonek alarmowy, że coś trzeba zmienić w prokuraturze

Doradca prezydenta: To dzwonek alarmowy, że coś trzeba zmienić w prokuraturze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Lityński, fot. Wprost 
Szarpanina w redakcji "Wprost" skompromitowała prokuraturę. Ta sprawa powinna być dzwonkiem alarmowym, że coś trzeba zmienić - powiedział Jan Lityński, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, na antenie Radiowej Jedynki.
Minister sprawiedliwości Marek Biernacki podczas konferencji prasowej poświęconej wejściu prokuratorów w towarzystwie funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do redakcji "Wprost" powiedział, że "ta sytuacja w ogóle nie powinna była mieć miejsca w Polsce". Działania prokuratury ocenił jako  zbyt daleko idące. Przyznał też, że mogło to budzić uzasadnioną obawę naruszenia tajemnicy dziennikarskiej.

Doradca prezydenta Jan Lityński zgadza się z Biernackim. Według niego, prokuratura nie powinna kopiować dokumentów z laptopa Sylwestra Latkowskiego, a w sposób zgodny z prawem zabezpieczyć sprzęt i przekazać go do sądu. Szarpanina, do której doszło między Latkowskim a funkcjonariuszami ABW, zdaniem Lityńskiego, kompromitowała prokuraturę.

Lityński, powiedział, ze ta sprawa powinna być "dzwonkiem alarmowym, że coś trzeba zmienić w prokuraturze". podkreślił,  że już wcześniej były przypadki, które świadczyły o braku fachowości prokuratorów oraz ich "politycznym nastawieniu".

- Wydaje się, że ten krok oddzielenia prokuratury od rządu był krokiem w dobrym kierunku. Niemniej  wydaje się, że nie było to dostatecznie przygotowane. (...) Niewątpliwie prokuratura nie funkcjonuje tak, jak powinna - stwierdził.

Przypomnijmy, prokuratorzy w towarzystwie agentów ABW wkroczyli do redakcji "Wprost" dwukrotnie 18 czerwca. W trakcie drugiej akcji, próbowano siłą odebrać Sylwestrowi Latkowskiemu jego laptop oraz pendrive. Po tym jak akcja się nie udała, prokurator odstąpił od czynności procesowych. Redaktor naczelny zapowiedział, że jeśli informatycy potwierdzą, iż przekazując nagranie prokuraturze nie zdradzi źródła, dokona tego w południe 21 czerwca.

Radiowa Jedynka