- Jeśli coś w Polsce jest problemem to jest to rząd Donalda Tuska – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński odpowiadając na pytania dziennikarzy.
- Wystąpienie Tuska nie odniosło się do meritum. Do patologii, która została ujawniona - podkreślił Kaczyński.
Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o wotum nieufności wobec rządu Tuska. - Będziemy prowadzili wszystkie przewidziane przez prawo akcje społeczne, będziemy zwracać się do prokuratury, by wszystko co wiąże się z tą aferą było wyjaśnione - zaznaczył Kaczyński.
Tusk w trakcie wystąpienia Sejmowego zapowiedział, że składa wniosek o głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. - Ja jutro w Brukseli muszę mieć pewność, że mam poparcie. Bez tego mandatu nie będą skuteczny, rząd nie będzie twardy i konsekwentny w wyjaśnianiu afery podsłuchowej. Składam wniosek o wotum zaufania dla rządu - zapowiedział Tusk.
- Prawdziwy problem związany z aferą podsłuchową ma charakter stricte polityczny. Dziś w parlamencie dyskutujemy nad wnioskami o odwołanie ministrów czy wotum nieufności. Kryzys polityczny wywołany jest przez przestępstwo. Nie lekceważąc lekcji, jaka płynie z nagrań, którą powinni odrobić wszyscy uczestnicy życia politycznego, jednak prawdziwym problemem politycznym jest fakt, że grupa przestępców pozwoliła sobie na nielegalne podsłuchiwania i nagrywanie a potem publikację materiałów – mówił Donald Tusk.
Tusk powiedział też, że sprawa ma bardzo dużą skalę. - Czy dziś w polskim Sejmie będziemy podnosić rękę i zabierać głos zgodnie ze scenariuszem powstałym nie wiadomo gdzie? Jedno jest pewne. Ten konspiracyjny scenariusz nie powstał tu w polskim Sejmie ani żadnej instytucji państwowej. Będą się zwracał do posłów, czy powinno się świadomie realizować scenariusz, który nie powstał w polskim Sejmie - mówił Tusk.
TVN24
Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość złoży wniosek o wotum nieufności wobec rządu Tuska. - Będziemy prowadzili wszystkie przewidziane przez prawo akcje społeczne, będziemy zwracać się do prokuratury, by wszystko co wiąże się z tą aferą było wyjaśnione - zaznaczył Kaczyński.
Tusk w trakcie wystąpienia Sejmowego zapowiedział, że składa wniosek o głosowanie nad wotum zaufania dla rządu. - Ja jutro w Brukseli muszę mieć pewność, że mam poparcie. Bez tego mandatu nie będą skuteczny, rząd nie będzie twardy i konsekwentny w wyjaśnianiu afery podsłuchowej. Składam wniosek o wotum zaufania dla rządu - zapowiedział Tusk.
- Prawdziwy problem związany z aferą podsłuchową ma charakter stricte polityczny. Dziś w parlamencie dyskutujemy nad wnioskami o odwołanie ministrów czy wotum nieufności. Kryzys polityczny wywołany jest przez przestępstwo. Nie lekceważąc lekcji, jaka płynie z nagrań, którą powinni odrobić wszyscy uczestnicy życia politycznego, jednak prawdziwym problemem politycznym jest fakt, że grupa przestępców pozwoliła sobie na nielegalne podsłuchiwania i nagrywanie a potem publikację materiałów – mówił Donald Tusk.
Tusk powiedział też, że sprawa ma bardzo dużą skalę. - Czy dziś w polskim Sejmie będziemy podnosić rękę i zabierać głos zgodnie ze scenariuszem powstałym nie wiadomo gdzie? Jedno jest pewne. Ten konspiracyjny scenariusz nie powstał tu w polskim Sejmie ani żadnej instytucji państwowej. Będą się zwracał do posłów, czy powinno się świadomie realizować scenariusz, który nie powstał w polskim Sejmie - mówił Tusk.
TVN24