- Generalną zasadą, której przestrzegam, jest nie pomagać opozycji odwoływać naszych ministrów, ale temu Sienkiewiczowi odwołanie należy się jak psu zupa - mówi Eugeniusz Kłopotek.
Kłopotek mówił, że PSL wciąż rozważa swoją decyzję w sprawie dymisji Sienkiewicza.
- Wielu posłów PSL zastanawia się jak postąpić. To wybór między dżumą a cholerą. Dżumą jest wpisywanie się w scenariusze opozycji, zwłaszcza PiS, które by doprowadziły do dalszej destabilizacji państwa i rządu. A cholerą jest to co nawygadywał Sienkiewicz. Należy mu się dymisja jak psu zupa. Szkoda, że premier nie podjął takiej decyzji. To był błąd premiera. I teraz my musimy się z tym wozić - mówi poseł Kłopotek.
Kłopotek jednak nie złamie dyscypliny partyjnej, i w czasie piątkowego (11.07) głosowania ws. odwołania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza będzie głosował przeciwko wnioskowi PiS.
- Głupio by wyglądało, gdybym był odszczepieńcem - tłumaczył.
TVN24/x-news
- Wielu posłów PSL zastanawia się jak postąpić. To wybór między dżumą a cholerą. Dżumą jest wpisywanie się w scenariusze opozycji, zwłaszcza PiS, które by doprowadziły do dalszej destabilizacji państwa i rządu. A cholerą jest to co nawygadywał Sienkiewicz. Należy mu się dymisja jak psu zupa. Szkoda, że premier nie podjął takiej decyzji. To był błąd premiera. I teraz my musimy się z tym wozić - mówi poseł Kłopotek.
Kłopotek jednak nie złamie dyscypliny partyjnej, i w czasie piątkowego (11.07) głosowania ws. odwołania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza będzie głosował przeciwko wnioskowi PiS.
- Głupio by wyglądało, gdybym był odszczepieńcem - tłumaczył.
TVN24/x-news