– Niestety, odpowiedzialność nakazuje powiedzieć, że dzisiaj precyzyjne wskazanie miejsca i czasu, gdzie nastąpi taka sytuacja, jest technicznie niemożliwe - przyznał na antenie TVP Info gen. Janusz Skulich, szef Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Ekspert ocenił, że najtrudniej przewidzieć kataklizmy na terenach górskich. – Powodzie górskie mają taki charakter, że są krótkotrwałe, ale mają bardzo dużą energię. Opad, który trwał może trzy godziny wczorajszej nocy, spowodował, że spadło tyle wody, ile przeciętnie w ciągu miesiąca spada na tym terenie. Wezbrania były bardzo szybkie – wyjaśnił.
Dodał, że człowiek nie osiągnął jeszcze takiego poziomu wiedzy i narzędzi, żeby można było precyzyjnie wskazać miejsca, gdzie nastąpią takie nieszczęścia.
TVP Info
Dodał, że człowiek nie osiągnął jeszcze takiego poziomu wiedzy i narzędzi, żeby można było precyzyjnie wskazać miejsca, gdzie nastąpią takie nieszczęścia.
TVP Info