Mandat na podstawie nieistniejących przepisów. Resort nieświadomy

Mandat na podstawie nieistniejących przepisów. Resort nieświadomy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mandat na podstawie nieistniejących przepisów. Resort nieświadomy (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Według ekspertów Inspekcja Transportu Drogowego i Służba Celna wystawia mandaty na podstawie nieobowiązujących w Polsce przepisów. Chodzi o samochody chłodnie, które zgodnie z umową międzynarodową powinny posiadać właściwe certyfikaty. Od 30 lat nie było nowelizacji owej ustawy.
Jak twierdzą prawnicy, tysiące mandatów jest wystawianych w Polsce nielegalnie. Kierowca, który przewozi artykuły szybko psujące się musi posiadać odpowiednie certyfikaty. Zostało to opublikowane w dzienniku ustaw w 1984 roku. Prawo jest identyczne w całej Europie.

 - Okazuje się, że polskie służby kontroli wystawiają mandaty, powołując się na nowe regulacje, które nie zostały opublikowane w Polsce, a to oznacza, że nie mogą obowiązywać kierowców - tłumaczy prawnik Mariusz Miąsko.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju twierdzi, że obowiązującymi przepisami są te z 1984 roku, tj. te które uchyliła agenda ONZ. Resort podkreśla również, że kierowca powinien posiadać certyfikat zgodny z umową ATP. Niestety w polskim prawie nie widnieją aktualne regulacje.

Stanowisko ministerstwa potwierdza, że mandaty są wystawiane na podstawie nieogłoszonych w Polsce przepisów. Nie wiadomo, kiedy zaczną one obowiązywać i co stanie się z pieniędzmi ludzi, którzy już je zapłacili.

tokfm.pl