"Kanclerz (...) stwierdziła, że prezydent Rosji powinien wstrzymać dostawy broni i personelu wojskowego na Ukrainę, by doprowadzić do deeskalacji konfliktu" - taki komunikat wydało biuro kanclerz Angeli Merkel po jej rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem.
Niemiecka kanclerz miała wezwać Putina do podjęcia działań zmniejszających napiętą atmosferę, ale przede wszystkim do "powstrzymania strumienia sprzętu wojskowego, doradców wojskowych i uzbrojonego personelu płynącego przez granicę (rosyjsko-ukraińską)" - głosi informacja rządu w Berlinie, "licząc na szybkie uzgodnienie rozejmu".
Merkel wyraziła ponadto nadzieję, że "konwoje z pomocą humanitarną szybko dotrą do celu, łagodząc cierpienia ludzi na terenach, gdzie toczą się walki".
MSZ Ukrainy poinformowało z kolei, że szef resortu Pawło Klimkin w niedzielę spotka się z Berlinem ze ministrem MSZ Rosji Siegiejem Ławrowem oraz ministrami spraw zagranicznych: Francji i Niemiec, Laurentem Fabiusem i Frankiem-Walterem Steinmeierem.
"W niedzielę rano będę w Berlinie, aby spotkać się ze Steinmeierem, Fabiusem i Ławrowem. Czy będzie to stół kwadratowy czy okrągły - trzeba rozmawiać" - napisał Klimkin na Twitterze.
Twitter, Deutsche Welle, Die Zeit, Russia Today
Merkel wyraziła ponadto nadzieję, że "konwoje z pomocą humanitarną szybko dotrą do celu, łagodząc cierpienia ludzi na terenach, gdzie toczą się walki".
MSZ Ukrainy poinformowało z kolei, że szef resortu Pawło Klimkin w niedzielę spotka się z Berlinem ze ministrem MSZ Rosji Siegiejem Ławrowem oraz ministrami spraw zagranicznych: Francji i Niemiec, Laurentem Fabiusem i Frankiem-Walterem Steinmeierem.
"W niedzielę rano będę w Berlinie, aby spotkać się ze Steinmeierem, Fabiusem i Ławrowem. Czy będzie to stół kwadratowy czy okrągły - trzeba rozmawiać" - napisał Klimkin na Twitterze.
Twitter, Deutsche Welle, Die Zeit, Russia Today