- Wygląda na to, że premier postanowił pójść w zaparte, zapewne z obawy przed tym, że mogą pojawić się kolejne taśmy - stwierdził Jarosław Gowin, komentując w TVN24 obecne działania premiera Donalda Tusk ws. szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.
Zdaniem Gowina, Sienkiewicz nie straci swojego stanowiska. - Premier przyjął błędną taktykę - ocenił były minister sprawiedliwości. Zdaniem Gowina wynika to z tego, że Tusk boi się ujawnienia kolejnych taśm. - Jeżeli odwołany by był pierwszy minister, to potem metodą salami polecieć mogłoby - jeżeli nie połowa - to spora część rządu - komentował Gowin.
TVN24
TVN24