Komorowski dodał, że dziś nikt nie może odebrać nam satysfakcji z tego, że udało nam się odzyskać wolność. - Dziś możemy oceniać polską wolność, możemy dla niej pracować i nikt nam nie odbierze satysfakcji z tego, że stąd, ze stoczni gdańskiej, z tego pierwszego obszaru wolności, ta wolność wyszła przez bramę stoczniową na całą Polskę i całą Europę - stwierdził prezydent.
- To jest też źródło także naszej, polskiej wielkości. Można jej nie zauważać, można ją pomniejszać, ale kto chce, ma prawo się z niej cieszyć, ma prawo być z tego dumny - podkreślił prezydent.
- Porozumienia - trudne słowo, trudne wykonanie, ale gdzieś u fundamentów polskiej wolności legło także przekonanie, że trzeba się porozumieć, że trzeba szukać tego, co wspólne, bo to, co różni, zawsze się samo, na nieszczęście Polski, znajdzie - dodał.
"Oszuści, złodzieje". Incydent podczas uroczystości z udziałem Komorowskiego
Dodano: / Zmieniono:
Uroczystości z okazji 34. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych w Gdańsku zostały zakłócone przez grupę osób wykrzykujących "oszuści, złodzieje".
- Widać i słychać, że wolność nie jest rzeczą łatwą - skomentował incydent Bronisław Komorowski po uroczystym zasadzeniu dębu wolności.