Prezydent USA Barack Obama, który przebywa w Estonii, odniósł się do kwestii bezpieczeństwa państw bałtyckich.
– Będziemy bronić każdego naszego sojusznika. Nie ma w NATO starszych, młodszych, mniejszych państw. Wszyscy jesteśmy po prostu sojusznikami i będziemy bronili każdego z nas. Obrona Tallina, Rygi i Wilna jest tak samo ważna jak obrona Paryża, Berlina i Londynu – zaczął Obama.
Zdaniem amerykańskiego prezydenta „NATO i USA są zobowiązane do obrony wschodnich członków Sojuszu” zgodnie z art. 5. Aktu Założycielskiego Paktu Północnoatlantyckiego. W związku z tym Obama zapowiedział, że jeśli w przyszłości zajdzie taka potrzeba, USA dotrzymają słowa i będą bronić państw bałtyckich w razie ataku. Stwierdził też, że „republiki nadbałtyckie uczyniły NATO silniejszym”.
Obama dodał, że „Estonia, Litwa, Łotwa nie są terytorium posowieckim”. – Jesteście niepodległymi krajami i nikt nie ma prawa wetować waszej suwerenności. Odrzucamy wszelkie rozmowy o strefach wpływów.
TVN 24
Zdaniem amerykańskiego prezydenta „NATO i USA są zobowiązane do obrony wschodnich członków Sojuszu” zgodnie z art. 5. Aktu Założycielskiego Paktu Północnoatlantyckiego. W związku z tym Obama zapowiedział, że jeśli w przyszłości zajdzie taka potrzeba, USA dotrzymają słowa i będą bronić państw bałtyckich w razie ataku. Stwierdził też, że „republiki nadbałtyckie uczyniły NATO silniejszym”.
Obama dodał, że „Estonia, Litwa, Łotwa nie są terytorium posowieckim”. – Jesteście niepodległymi krajami i nikt nie ma prawa wetować waszej suwerenności. Odrzucamy wszelkie rozmowy o strefach wpływów.
TVN 24