- Prezentów nie było, ale było trochę nostalgii. Wszyscy mamy poczucie, że zmiana rządu łączy się w tym przypadku ze zwycięstwem, a nie z klęską - powiedziała po ostatnim posiedzeniu rządu Donalda Tuska Małgorzata Kidawa-Błońska.
Rzecznik ustępującego rządu sypnęła przy tej okazji garścią statystyk. - 372 posiedzenia, 154 w tej kadencji, 37 w tym roku, a na nich kilka tysięcy przyjętych dokumentów - podsumowała 7 lat rządu. Jak dodała, na koniec wszyscy członkowie Rady Ministrów zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie.
TVN24/x-news
TVN24/x-news