- Decyzja leży po stronie pani premier - mówił Cezary Grabarczyk o tym, czy Michał Królikowski będzie mógł jeszcze pracować przez jakiś czas w ministerstwie sprawiedliwości. O to prosił, były już szef resortu, Marek Biernacki - podaje tvn24.pl.
Biernacki poprosił Grabarczyka publicznie o to, by Królikowski pozostał w resorcie jeszcze miesiąc. - Uważam, że Michał Królikowski powinien zakończyć pracę nad tym kodeksem - argumentował. Według Biernackiego pozwoliłoby to na zakończenie prac nad nowelizacją kodeksu karnego.
W piątek były minister sprawiedliwości spotkał się z Cezarym Grabarczykiem i ponownie poprosił (tym razem osobiście) o to, by Królikowski mógł pracować jeszcze miesiąc.
- Decyzja leży po stronie pani premier. Od początku chciałem, żeby nie nastąpiło to (odejście Królikowskiego - red.) tak gwałtownie i szybko - odpowiedział Grabarczyk zapytany o odpowiedź jaką dał Biernackiemu.
TVn24
W piątek były minister sprawiedliwości spotkał się z Cezarym Grabarczykiem i ponownie poprosił (tym razem osobiście) o to, by Królikowski mógł pracować jeszcze miesiąc.
- Decyzja leży po stronie pani premier. Od początku chciałem, żeby nie nastąpiło to (odejście Królikowskiego - red.) tak gwałtownie i szybko - odpowiedział Grabarczyk zapytany o odpowiedź jaką dał Biernackiemu.
TVn24