Szef BBN Stanisław Koziej w rozmowie z TVP Info skomentował wizytę w Polsce nowego sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga oraz jego spotkanie z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Odniósł się też do sytuacji na Ukrainie oraz szkolenia rezerw mobilizacyjnych.
Szef BBN zaznaczył, że zadaniem nowego sekretarza jest m.in. realizacja postanowień ze szczytu Sojuszu w Newport i ważne jest, że dostrzega on główne wyzwania stojące przed NATO. Pokazują to pierwsze wizyty zagraniczne Jensa Stoltenberga - do Polski i do Turcji.
W ocenie ministra Stanisława Kozieja, Rosja jednostronnie interpretuję zapisy aktu stanowiącego pomiędzy nią a NATO. Stara się narzucić narrację, ale sama łamie deklaracje mówiące o poszanowaniu granic na terenie Europy czy przestrzeganiu praw człowieka. - NATO tych postanowień nie łamie - powiedział szef BBN.
Zdaniem szefa BBN, obecnie na Ukrainie mamy do czynienia ze strategiczną pauzą, a konflikt w każdej chwili może zostać wznowiony, jeśli Rosja uzna, że leży to w jej interesie. - My nie powinniśmy dać się zwieść tej przerwie - ostrzegł S. Koziej. Przygotowania, które czyni NATO i sama Polska muszą być konsekwentnie realizowane.
S. Koziej odniósł się też do kwestii szkolenia rezerw mobilizacyjnych. Jak mówił jest to związane przede wszystkim z transformacją sił zbrojnych i z ich uzawodowieniem. Zaznaczył, że nie jest to reakcja na wydarzenia na Ukrainie, ale normalna ewolucja systemu obronnego państwa. Szef BBN przypomniał, że zawodowa armia musi mieć system szkolenia rezerw mobilizacyjnych. Do niedawna byli to rezerwiści, którzy kiedyś służyli w wojsku. Dziś już ich brakuje i dlatego ten problem staje się aktualny.
BBN, TVP Info
W ocenie ministra Stanisława Kozieja, Rosja jednostronnie interpretuję zapisy aktu stanowiącego pomiędzy nią a NATO. Stara się narzucić narrację, ale sama łamie deklaracje mówiące o poszanowaniu granic na terenie Europy czy przestrzeganiu praw człowieka. - NATO tych postanowień nie łamie - powiedział szef BBN.
Zdaniem szefa BBN, obecnie na Ukrainie mamy do czynienia ze strategiczną pauzą, a konflikt w każdej chwili może zostać wznowiony, jeśli Rosja uzna, że leży to w jej interesie. - My nie powinniśmy dać się zwieść tej przerwie - ostrzegł S. Koziej. Przygotowania, które czyni NATO i sama Polska muszą być konsekwentnie realizowane.
S. Koziej odniósł się też do kwestii szkolenia rezerw mobilizacyjnych. Jak mówił jest to związane przede wszystkim z transformacją sił zbrojnych i z ich uzawodowieniem. Zaznaczył, że nie jest to reakcja na wydarzenia na Ukrainie, ale normalna ewolucja systemu obronnego państwa. Szef BBN przypomniał, że zawodowa armia musi mieć system szkolenia rezerw mobilizacyjnych. Do niedawna byli to rezerwiści, którzy kiedyś służyli w wojsku. Dziś już ich brakuje i dlatego ten problem staje się aktualny.
BBN, TVP Info