- Wszyscy, którzy podpisywali pakt Ribbentrop-Mołotow powinni się wstydzić - stwierdził na antenie TVN24 szef MSZ Grzegorz Schetyna.
Dziś prezydent Władimir Putin mówił o polityce zagranicznej ZSRR przed II wojną światową, w tym między innymi o pakcie Ribbentrop-Mołotow. W ocenie Putina w pakcie o nieagresji między ZSRR a Niemcami nie było nic złego. Prezydent Rosji dodał też, że często obwinia się ZSRR od podzielenie się Polską z Niemcami, gdy tymczasem Polska zajmując Zaolzie sama uczestniczyła w rozbiorze.
- Putin zapomniał o tym, że już Rada Najwyższa w 1990 roku uznała pakt Ribbentrop-Mołotow za niebyły. Taki jest stan prawny w obecnej Rosji. Putin chce w zły sposób wskazać na Polskę i zrobić nam jakąś przykrość - niepotrzebnie - mówił Schetyna.
Minister spraw zagranicznych dodał, że "wszyscy, którzy podpisywali ten pakt powinni się wstydzić".
Pytany o obecną sytuację w Rosji Schetyna zaznaczył, że z Rosją nie można rozmawiać jedynie językiem sankcji. - Trzeba utrzymać kanały kontaktu, ale Rosja musi wiedzieć, że Zachód będzie mówić w tej kwestii jednym głosem - powiedział.
tvn24
- Putin zapomniał o tym, że już Rada Najwyższa w 1990 roku uznała pakt Ribbentrop-Mołotow za niebyły. Taki jest stan prawny w obecnej Rosji. Putin chce w zły sposób wskazać na Polskę i zrobić nam jakąś przykrość - niepotrzebnie - mówił Schetyna.
Minister spraw zagranicznych dodał, że "wszyscy, którzy podpisywali ten pakt powinni się wstydzić".
Pytany o obecną sytuację w Rosji Schetyna zaznaczył, że z Rosją nie można rozmawiać jedynie językiem sankcji. - Trzeba utrzymać kanały kontaktu, ale Rosja musi wiedzieć, że Zachód będzie mówić w tej kwestii jednym głosem - powiedział.
tvn24