Świętowałeś rocznicę wybuchu protestów na Majdanie?
Serhij Żadan: Nie przepadam za rocznicami. Był to raczej moment na podsumowanie.
I jakie są wnioski?
Dojrzeliśmy. Lubię porównywać ostatni Majdan z tym sprzed dziesięciu lat. W pierwszą rocznicę pomarańczowej rewolucji umówiłem się na Majdanie z dziennikarzem. Podchodzili do nas różni ludzie. Choć minął ledwie rok od wielkiej euforii, mówili tylko o zdrajcach i rozczarowaniu.
Teraz też o tym mówią.
Tak, ale inaczej. Bez histerii, bez dziecinnych fochów, bez narzekania, że znów wszyscy nas wykiwali.
A nie wykiwali? W Kijowie ciągle słyszę, że gdyby nie determinacja zwykłych ludzi, to wojna byłaby już przegrana.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.