Bruksela odpowiedziała na list związku zawodowego do szefa Komisji Europejskiej, w którym skarżono się na Elżbietę Bieńkowską - podaje rmf24.pl.
Zdaniem związkowców polska komisarz bezpodstawnie krytykowała pracę europejskich urzędników. Dodatkowo zarzucali Bieńkowskiej arogancję.
Związkom nie odpowiedział szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker - zrobiła to w jego imieniu odpowiedzialna za administrację komisarz UE Kristalina Georgieva.
Komisarz nie podzieliła zdania Bieńkowskiej i nie poparła jej krytyki wobec urzędników. "Jestem bardzo dumna z kompetencji i oddania urzędników Komisji Europejskiej" - napisała w odpowiedzi do związkowców Georgieva i zaznaczyła, że komisarze UE "mają ogromny szacunek do urzędników KE".
Oprócz tego, Georgieva rozmawiała z Bieńkowską o całej sytuacji. "Osobiście rozmawiałam z komisarz Bieńkowską i mogę państwa zapewnić, że całkowicie popiera te wartości" - napisała na koniec komisarz odpowiedzialna za administrację.
rmf24.pl
Związkom nie odpowiedział szef Komisji Europejskiej Jean Claude Juncker - zrobiła to w jego imieniu odpowiedzialna za administrację komisarz UE Kristalina Georgieva.
Komisarz nie podzieliła zdania Bieńkowskiej i nie poparła jej krytyki wobec urzędników. "Jestem bardzo dumna z kompetencji i oddania urzędników Komisji Europejskiej" - napisała w odpowiedzi do związkowców Georgieva i zaznaczyła, że komisarze UE "mają ogromny szacunek do urzędników KE".
Oprócz tego, Georgieva rozmawiała z Bieńkowską o całej sytuacji. "Osobiście rozmawiałam z komisarz Bieńkowską i mogę państwa zapewnić, że całkowicie popiera te wartości" - napisała na koniec komisarz odpowiedzialna za administrację.
rmf24.pl