W czwartek Polska przekazała wzory nowych dowodów osobistych do Brukseli. Nowy dowód będzie wydawany już od 1 marca. Jak tłumaczy były wiceminister Spraw Wewnętrznych i Administracji Leszek Ciećwierz, zrobiono to zdecydowanie za późno.
Jak mówił Radiu ZET Ciećwierz nowy wzór dowodów musi trafić do każdego państwa w UE. Musi go znać każdy policjant, strażnik miejski czy żandarm. Procedura ta trwa przynajmniej pół roku. - Jest międzynarodowy system PRADO, w którym wszystkie nowe dokumenty są pokazywane do użytku cywilnego. W tym systemie też jeszcze nie ma tych dokumentów - tłumaczy.
Ciećwierz powiedział, iż otrzymał w tej sprawie zapytanie od urzędnika z europejskiego kraju. - Po koleżeńsku zapytał się mnie co się u was dzieje, że my tego jeszcze nie mamy, a wy macie nowy dokument. Według mojej wiedzy na 11 lutego MSW nie wykonało podstawowego obowiązku jaki jest przewidziany dla wszystkich członków Unii Europejskiej i wymagany przez Schengen - mówi.
Radio ZET
Ciećwierz powiedział, iż otrzymał w tej sprawie zapytanie od urzędnika z europejskiego kraju. - Po koleżeńsku zapytał się mnie co się u was dzieje, że my tego jeszcze nie mamy, a wy macie nowy dokument. Według mojej wiedzy na 11 lutego MSW nie wykonało podstawowego obowiązku jaki jest przewidziany dla wszystkich członków Unii Europejskiej i wymagany przez Schengen - mówi.
Radio ZET