Doradca prezydenta prof. Roman Kuźniar krytycznie ocenił w TVN24 porozumienie z Mińska ws. konfliktu na Ukrainie.
- Może trzeba było w nocy wstać i wyjechać. Trzeba mieć odwagę to zrobić – zastanawiał się Kuźniar. Ocenił, że rozmowy zostały "położone" przez Zachód i w przeciwieństwie do wcześniejszego rozejmu z 2014 roku, obecny jest bardziej korzystny dla Rosji i separatystów.
TVN24
TVN24