- To jest opinia pana wicepremiera, ma prawo do takich opinii - powiedziała RMF FM rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska o wypowiedziach Janusza Piechocińskiego w wywiadzie, którego udzielił agencji Reutera. Piechociński mówił m.in. o tym, że Polsce może grozić napływ uchodźców z Ukrainy.
Wicepremier Janusz Piechociński udzielił wczoraj wywiadu agencji Reutera, w którym skrytykował ukraińską gospodarkę oraz wyraził obawy, że Polsce grozi napływ uchodźców z Ukrainy. Piechociński mówił o scenariuszach jakie mogą wydarzyć się na Ukrainie. - W wariancie czarnym scenariusza rozwoju sytuacji na Ukrainie nie da się wykluczyć napływu kilkuset tysięcy emigrantów do Polski - powiedział.
Kidawa-Błońska stwierdziła, że opinia wicepremiera jest niesprawiedliwa dla Ukrainy i do wydarzeń jakie mają tam miejsce. Zaznaczyła również, że rząd przygląda się z "nadzieją i podziwem" temu co robi ukraiński rząd.
- To jest opinia pana wicepremiera, ma prawo do takich opinii, ale my widzimy te pozytywne działania w tych ciężkich czasach, będziemy jako kraj je wspierać, żeby te pozytywne procesy zachodziły jak najszybciej - mówiła Kidawa-Błońska.
RMF FM
Kidawa-Błońska stwierdziła, że opinia wicepremiera jest niesprawiedliwa dla Ukrainy i do wydarzeń jakie mają tam miejsce. Zaznaczyła również, że rząd przygląda się z "nadzieją i podziwem" temu co robi ukraiński rząd.
- To jest opinia pana wicepremiera, ma prawo do takich opinii, ale my widzimy te pozytywne działania w tych ciężkich czasach, będziemy jako kraj je wspierać, żeby te pozytywne procesy zachodziły jak najszybciej - mówiła Kidawa-Błońska.
RMF FM