Prezydent Bronisław Komorowski ruszył w swój dwutygodniowy objazd "bronkobusem" po kraju.
Pierwszym przystankiem na jego trasie było Piaseczno. Bronisław Komorowski otrzymał od szefa piaseczyńskich pszczelarzy prezent - słoik miodu akacjowo-rzepakowego. - Zawsze uważałem, że Piaseczno to tam, gdzie się kupuje różne słodkie rzeczy, gdzie babcia kupowała jakieś lizaki czy inne. No i dostałem dzisiaj miód, pewnie na tę właśnie okoliczność - żartował.
Komorowski mówił, że wizyta w Piasecznie, to dla niego pierwsze z całej długiej serii spotkań. - Ruszam w całą Polskę, ruszam do woj. świętokrzyskiego, później do Małopolski, ale cieszę się, że mogłem rozpocząć ten rajd od Piaseczna - stwierdził.
Przekonywał, że jego hasło wyborcze "wybierz zgodę i bezpieczeństwo" ma swoje zastosowanie nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale także w Polsce lokalnej, w samorządach. - Bo bezpieczeństwo to także bezpieczeństwo w życiu codziennym, w różnych aspektach - mówił. Dodał, że tam gdzie jest współpraca, tam musi być zgoda. - Cieszę się, że mogę tu w Piasecznie powtórzyć: zgoda i bezpieczeństwo. To nie tylko hasło wyborcze kampanii, ale także marzenia Polaków - mówił.
TVN24, TVN24/x-news
Komorowski mówił, że wizyta w Piasecznie, to dla niego pierwsze z całej długiej serii spotkań. - Ruszam w całą Polskę, ruszam do woj. świętokrzyskiego, później do Małopolski, ale cieszę się, że mogłem rozpocząć ten rajd od Piaseczna - stwierdził.
Przekonywał, że jego hasło wyborcze "wybierz zgodę i bezpieczeństwo" ma swoje zastosowanie nie tylko na poziomie ogólnopolskim, ale także w Polsce lokalnej, w samorządach. - Bo bezpieczeństwo to także bezpieczeństwo w życiu codziennym, w różnych aspektach - mówił. Dodał, że tam gdzie jest współpraca, tam musi być zgoda. - Cieszę się, że mogę tu w Piasecznie powtórzyć: zgoda i bezpieczeństwo. To nie tylko hasło wyborcze kampanii, ale także marzenia Polaków - mówił.
TVN24, TVN24/x-news