Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w związku z likwidacją Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, głównego udziałowca SKOK. - To są na razie podejrzenia, ale na tyle ugruntowane, że można było wszcząć śledztwo po przeprowadzeniu 30-dniowych czynności sprawdzających - powiedział rzecznik prokuratury.
Sprawą zajmuje się Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
- Majątek Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, który powinien zasilić fundusz stabilizacyjny Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, zasilił prywatne konto instytutu. Dotyczy to kwoty ponad 77 milionów złotych - tłumaczył rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mariusz Marciniak.
Marciniak zaznaczył, że istnieje podejrzenie działania przez osobę prywatną na niekorzyść fundacji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
O sprawie Grzegorza Biereckiego pisał tygodnik "Wprost". Senator miał wyprowadzić kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której jest dziś właścicielem i prezesem. Takie wnioski płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie. Dokument, do którego udało się dotrzeć, dotyczy przekształceń własnościowych na zapleczu SKOK-ów. Jego głównym bohaterem jest Grzegorz Bierecki, dziś senator PiS. Twórca imperium SKOK, który wspiera prawicowe media, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiał się w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
TVN24
- Majątek Fundacji na rzecz Polskich Związków Kredytowych, który powinien zasilić fundusz stabilizacyjny Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, zasilił prywatne konto instytutu. Dotyczy to kwoty ponad 77 milionów złotych - tłumaczył rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku Mariusz Marciniak.
Marciniak zaznaczył, że istnieje podejrzenie działania przez osobę prywatną na niekorzyść fundacji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
O sprawie Grzegorza Biereckiego pisał tygodnik "Wprost". Senator miał wyprowadzić kilkadziesiąt milionów złotych do spółki, której jest dziś właścicielem i prezesem. Takie wnioski płyną z pisma, które szef Komisji Nadzoru Finansowego Andrzej Jakubiak wysłał do najważniejszych osób w państwie. Dokument, do którego udało się dotrzeć, dotyczy przekształceń własnościowych na zapleczu SKOK-ów. Jego głównym bohaterem jest Grzegorz Bierecki, dziś senator PiS. Twórca imperium SKOK, który wspiera prawicowe media, jeszcze kilka miesięcy temu pojawiał się w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta.
TVN24