Szumnie ogłaszane pakiety kolejkowe czy onkologiczne to odciąganie uwagi od realnych problemów ochrony zdrowia, ostatniego bastionu socjalizmu. Brak konkurencji, pieniędzy, monopol NFZ rząd próbuje przykryć PR-owymi sztuczkami.
Szpital Sióstr Elżbietanek w Warszawie to nowoczesna placówka, wyposażona w najlepszy sprzęt kliniczny. Bloki operacyjne i oddział intensywnej terapii spełniają najbardziej wyśrubowane światowe wymogi. W każdej sali maksymalnie trzy łóżka i łazienka z prysznicem. Klimatyzacja, telewizja satelitarna i internet. Wszystko w standardzie dobrego hotelu. Szpital jest przygotowany do leczenia pacjentów z najcięższymi schorzeniami. Mógłby przyjąć 150 osób, odciążyć inne placówki i skrócić kolejki do lekarzy. Ale nie przyjmuje. Świeci pustkami, bo nie może uzyskać kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.
(...)
NFZ preferuje placówki publiczne, a Bartosz Arłukowicz nie był tu wyjątkiem. Były minister zdrowia skutecznie zablokował nowym placówkom możliwości ubiegania się o kontrakty na leczenie.
Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" (26/2015), który jest dostępny w formie e-wydania na www.ewydanie.wprost.pl, a także w wersji papierowej w kioskach oraz salonach prasowych na terenie całego kraju. Kolejne publikacje artykułów Raportu "Wprost" o lekach pojawią się także na Wprost.pl
(...)
NFZ preferuje placówki publiczne, a Bartosz Arłukowicz nie był tu wyjątkiem. Były minister zdrowia skutecznie zablokował nowym placówkom możliwości ubiegania się o kontrakty na leczenie.
Ciekawe jest też to, że nowe kontrakty nie są przyznawane nie tylko placówkom prywatnym, jak Szpitalowi Sióstr Elżbietanek, lecz także państwowym, które też mogłyby konkurować ofertą czy standardem leczenia. Przez wiele miesięcy pusty stał na przykład nowoczesny oddział kardiochirurgiczny w szpitalu im. W. Biegańskiego w Łodzi. Placówka bezskutecznie ubiegała się o kontrakt, ale NFZ odmawiał, piętrząc problemy.
ANEKSY ZAMIAST KONKURSÓW
Sposób, jak omijać konkursy i utrzymywać pełną kontrolę nad pieniędzmi z NFZ, jest prosty. Prawo pozwala Funduszowi na aneksowanie wcześniej zawartych umów. Od kilku lat metoda ta zastąpiła konkursy. Konkurencja w zdrowiu została zdławiona. – Od czasu kiedy Arłukowicz objął stanowisko, nie było żadnego konkursu ofert. Jest tylko aneksowanie starych umów. Pewnie dlatego, żeby nie dopuścić nowych graczy do pieniędzy NFZ – potwierdza lekarz i ekspert Krzysztof Łanda. I dodaje, że służba zdrowia w obecnym modelu to ostatni bastion socjalizmu. Do jego obrony stosowane są proste triki, które skutecznie wykluczą konkurencję. Odmowa udzielenia kontraktu najczęściej jest uzasadniana… brakiem umowy z NFZ.Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost" (26/2015), który jest dostępny w formie e-wydania na www.ewydanie.wprost.pl, a także w wersji papierowej w kioskach oraz salonach prasowych na terenie całego kraju. Kolejne publikacje artykułów Raportu "Wprost" o lekach pojawią się także na Wprost.pl
"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania.
Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku
Oraz na AppleStore i GooglePlay
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.