- Takich rzeczy, jak obowiązkowe badania sędziów wariografem, badania moczu, w programie PiS nie ma i nie było - powiedziała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Witek, odpowiadając na zarzuty Joanny Muchy i polityków PO.
W czwartek pojawiły się informacje, według których podczas konwencji PiS w Katowicach m.in Zbigniew Ziobro i Bogdan Święczkowski deklarowali, że potrzebne jest wprowadzenie prawa do prowokacji, czy badania sędziów wariografem.
- Dzisiaj pojawiły się w mediach informacje o tym, że na naszych panelach podczas naszej konwencji programowej jakoby zapadły decyzje, które są elementem naszego programu. Otóż od dziennikarzy, którzy to piszą, a także od rzeczniczki PO, wymagałbym większej rzetelności - skomentowała te doniesienia Witek.
Rzecznik partii zaznaczyła, że kongres Prawa i Sprawiedliwości był miejscem, "na którym dyskutowano, gdzie ścierały się różne poglądy, niekoniecznie takie, z którymi PiS się nie zgadza". Witek podkreśliła również, że nie słyszała tej części panelu, który dotyczył wymiaru sprawiedliwości. Dodała, że słyszeć nie mogła go również Joanna Mucha i dziennikarka, która opisała te rozmowy.
- Zgadzamy się tylko z tym, żeby oświadczenia sędziów były jawne, a także z postulatem dotyczącym immunitetów sędziowskich - powiedziała na koniec konferencji w Sejmie rzecznik PiS.
300polityka
- Dzisiaj pojawiły się w mediach informacje o tym, że na naszych panelach podczas naszej konwencji programowej jakoby zapadły decyzje, które są elementem naszego programu. Otóż od dziennikarzy, którzy to piszą, a także od rzeczniczki PO, wymagałbym większej rzetelności - skomentowała te doniesienia Witek.
Rzecznik partii zaznaczyła, że kongres Prawa i Sprawiedliwości był miejscem, "na którym dyskutowano, gdzie ścierały się różne poglądy, niekoniecznie takie, z którymi PiS się nie zgadza". Witek podkreśliła również, że nie słyszała tej części panelu, który dotyczył wymiaru sprawiedliwości. Dodała, że słyszeć nie mogła go również Joanna Mucha i dziennikarka, która opisała te rozmowy.
- Zgadzamy się tylko z tym, żeby oświadczenia sędziów były jawne, a także z postulatem dotyczącym immunitetów sędziowskich - powiedziała na koniec konferencji w Sejmie rzecznik PiS.
300polityka