Premier Ewa Kopacz odniosła się do spotu opublikowanego przez Prawo i Sprawiedliwość, w którym opozycja skrytykowała działania rządu w zakresie walki z dopalaczami – donosi portal 300polityka.pl.
-Usłyszałam bardzo niebezpieczne słowa, który padły w spocie. Rozumiem, że jest kampania, tylko, że spot w tej chwili powinien być skierowany nie przeciwko rządowi. Jeżeli opozycja tak naprawdę ma na sercu i szczerze martwi się o tych, którzy trafiają na oddziały intensywnej opieki, to ten spot powinien być wymierzony przeciwko tym, którzy produkują i rozprowadzają dopalacze, a nie przeciwko rządowi. Dla mnie to obrzydliwe – granie zdrowiem i życiem tych ludzi. Nie można mieszać zdrowia i życia ludzkiego z polityką. Jeżeli ktoś ma pomysł na skuteczną walkę z dopalaczami, to niezależnie od tego, z jakiej opcji politycznej jest, to powinien przyjść i go przedstawić – powiedziała szefowa rządu. Podkreśliła także, że „ten problem (dopalaczy – red.) trzeba rozwiązać tu i teraz”, gdyż w grę wchodzi ludzkie życie.
Intensyfikacja działań
Premier zapowiedziała także intensyfikację działań Straży Granicznej, Inspekcji Handlowej, sanepidu i policji. Ponadto ma zostać powołany pełnomocnik do walki z dopalaczami.
Spot PiS
Film "Dopalacze - kolejna wizerunkowa kampania PO" rozpoczyna się od przypomnienia wypowiedzi Donalda Tuska z 2010 roku, który stwierdził po nagłym wzroście zatruć dopalaczami, że "żarty się skończyły". Przypomniano także słowa ówczesnej minister zdrowia Ewy Kopacz, która stwierdziła, że wprowadzona ustawa o dopalaczach "jest wzorem dla Europy".
Lektor w trakcie filmu, pyta: "Jak z dopalaczami ma zamiar rozprawić się rząd?". Odpowiedzi udziela minister zdrowia Marian Zembala, który za pomocą wyrwanych z kontekstu słów "oddala pytanie".
Film kończy się wypowiedzią Ewy Kopacz, która trzykrotnie powtarza: "kraj, który nie poradził sobie z dopalaczami".
300polityka.pl, Wprost.pl
Intensyfikacja działań
Premier zapowiedziała także intensyfikację działań Straży Granicznej, Inspekcji Handlowej, sanepidu i policji. Ponadto ma zostać powołany pełnomocnik do walki z dopalaczami.
Spot PiS
Film "Dopalacze - kolejna wizerunkowa kampania PO" rozpoczyna się od przypomnienia wypowiedzi Donalda Tuska z 2010 roku, który stwierdził po nagłym wzroście zatruć dopalaczami, że "żarty się skończyły". Przypomniano także słowa ówczesnej minister zdrowia Ewy Kopacz, która stwierdziła, że wprowadzona ustawa o dopalaczach "jest wzorem dla Europy".
Lektor w trakcie filmu, pyta: "Jak z dopalaczami ma zamiar rozprawić się rząd?". Odpowiedzi udziela minister zdrowia Marian Zembala, który za pomocą wyrwanych z kontekstu słów "oddala pytanie".
Film kończy się wypowiedzią Ewy Kopacz, która trzykrotnie powtarza: "kraj, który nie poradził sobie z dopalaczami".
300polityka.pl, Wprost.pl