Niższe podatki PIT i VAT, wyższe podwyżki emerytur, socjalne świadczenia dla twórców, ukłon w stronę młodych, dofinansowanie mieszkań dla singli. Sprawdziliśmy, jakie propozycje przygotowuje Platforma Obywatelska przed jesiennymi wyborami.
Program PO ma zostać zaprezentowany pod koniec września po zarejestrowaniu list wyborczych. Mają się w nim znaleźć m.in. kontrpropozycje do postulatów PiS, które proponuje podwyższenie kwoty wolnej od podatku, obniżenie wieku emerytalnego czy wypłatę wynoszącego 500 zł świadczenia dla dzieci do 18. roku życia.
Opracowuje je Janusz Lewandowski, odpowiedzialny za obszar „podatki i gospodarka”. W rozmowie z „Wprost” mówi m.in., że w propozycjach PO nie powinniśmy się spodziewać zwiększenia kwoty wolnej od podatku. – Pójdziemy w inną stronę. Będą propozycje dla młodych i najmniej zarabiających – mówi nam Lewandowski. Choć nie chce zdradzać szczegółów, jak się dowiadujemy, chodzi o obniżenie podatków dochodowych. Może m.in. chodzić o pomysł zerowego PIT-u dla osób do 30. roku życia.
Planowana jest też obniżka – o 1 pkt proc. – VAT. Na razie jest ustalona w ustawie na 2017 r. Możliwe, że nastąpi to już od przyszłego roku. Rząd rozważa także obniżkę podatku dla firm. W zamian za zatrudnianie pracowników na etatach płaciłyby np. 15 proc. zamiast 19 proc. podatku.
Prace nad programem nie przebiegają bez sporów. Lewandowski ściera się z ministrem finansów w sprawie obniżki podatków. Do konfliktu miało dojść o kwotę wolną od podatku, bo Mateusz Szczurek chciał jej likwidacji, co wyperswadował mu Lewandowski.
W otoczeniu premier Kopacz miał też powstać pomysł, by w programie wpisać obniżenie wieku emerytalnego i w ten sposób odpowiedzieć na propozycję PiS. PO rozważa wprowadzenie 42-letniego okresu składkowego dla mężczyzn i 40-letniego dla kobiet, który uprawniałby do odejścia na świadczenie bez względu na wiek. – To jeden z pomysłów. Nie chcemy rozmontowywać reformy emerytalnej, ale w ten sposób zaproponowalibyśmy nowe rozwiązanie – mówił nam polityk z otoczenia Ewy Kopacz. Zaraz dodaje, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Szczególnie że premier w oficjalnych wypowiedziach mocno krytykuje próby rozmontowania systemu emerytalnego.
Przesądzone jest jednak, że wyższe niż zakłada ustawa podwyżki dostaną emeryci i renciści. Obecne przepisy przewidują, że podwyżka ma uwzględnić inflację i co najmniej 20 proc. realnego wzrostu płac. Ponieważ wzrost cen w 2015 r. będzie bardzo niski, narażałoby to PO na zarzut, że podwyżki będą groszowe. Dlatego szuka rozwiązania. Jak się dowiadujemy, może być to propozycja kilkusetzłotowego dodatku dla osób otrzymujących najniższe świadczenia. – Ma to tę zaletę, że nie powoduje skutków finansowych na kolejne lata, bo taki dodatek nie wchodzi na stałe do świadczenia – słyszymy od osoby orientującej się w pracach rządu.
(...)
Więcej o wyborczych obietnicach Platformy Obywatelskiej przeczytasz w raporcie w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", dostępnym w kioskach od poniedziałku 24 sierpnia. "Wprost" można zakupić także w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay.
Opracowuje je Janusz Lewandowski, odpowiedzialny za obszar „podatki i gospodarka”. W rozmowie z „Wprost” mówi m.in., że w propozycjach PO nie powinniśmy się spodziewać zwiększenia kwoty wolnej od podatku. – Pójdziemy w inną stronę. Będą propozycje dla młodych i najmniej zarabiających – mówi nam Lewandowski. Choć nie chce zdradzać szczegółów, jak się dowiadujemy, chodzi o obniżenie podatków dochodowych. Może m.in. chodzić o pomysł zerowego PIT-u dla osób do 30. roku życia.
Planowana jest też obniżka – o 1 pkt proc. – VAT. Na razie jest ustalona w ustawie na 2017 r. Możliwe, że nastąpi to już od przyszłego roku. Rząd rozważa także obniżkę podatku dla firm. W zamian za zatrudnianie pracowników na etatach płaciłyby np. 15 proc. zamiast 19 proc. podatku.
Prace nad programem nie przebiegają bez sporów. Lewandowski ściera się z ministrem finansów w sprawie obniżki podatków. Do konfliktu miało dojść o kwotę wolną od podatku, bo Mateusz Szczurek chciał jej likwidacji, co wyperswadował mu Lewandowski.
W otoczeniu premier Kopacz miał też powstać pomysł, by w programie wpisać obniżenie wieku emerytalnego i w ten sposób odpowiedzieć na propozycję PiS. PO rozważa wprowadzenie 42-letniego okresu składkowego dla mężczyzn i 40-letniego dla kobiet, który uprawniałby do odejścia na świadczenie bez względu na wiek. – To jeden z pomysłów. Nie chcemy rozmontowywać reformy emerytalnej, ale w ten sposób zaproponowalibyśmy nowe rozwiązanie – mówił nam polityk z otoczenia Ewy Kopacz. Zaraz dodaje, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Szczególnie że premier w oficjalnych wypowiedziach mocno krytykuje próby rozmontowania systemu emerytalnego.
Przesądzone jest jednak, że wyższe niż zakłada ustawa podwyżki dostaną emeryci i renciści. Obecne przepisy przewidują, że podwyżka ma uwzględnić inflację i co najmniej 20 proc. realnego wzrostu płac. Ponieważ wzrost cen w 2015 r. będzie bardzo niski, narażałoby to PO na zarzut, że podwyżki będą groszowe. Dlatego szuka rozwiązania. Jak się dowiadujemy, może być to propozycja kilkusetzłotowego dodatku dla osób otrzymujących najniższe świadczenia. – Ma to tę zaletę, że nie powoduje skutków finansowych na kolejne lata, bo taki dodatek nie wchodzi na stałe do świadczenia – słyszymy od osoby orientującej się w pracach rządu.
(...)
Więcej o wyborczych obietnicach Platformy Obywatelskiej przeczytasz w raporcie w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", dostępnym w kioskach od poniedziałku 24 sierpnia. "Wprost" można zakupić także w wersji do słuchania oraz na AppleStore i GooglePlay.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.