Sadurska o słowach premier ws. imigrantów: Kopacz raz mówi tak, raz tak

Sadurska o słowach premier ws. imigrantów: Kopacz raz mówi tak, raz tak

Dodano:   /  Zmieniono: 
Małgorzata Sadurska (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
- Jedność, solidarność unijna? Tak, ale musimy patrzeć, w jakiej sytuacji my się znajdujemy jako kraj - mówiła o przyjęciu przez Polskę imigrantów szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Sadurska.
- Mam wrażenie, że premier Kopacz raz mówi tak, raz tak. Raz mówiła o dwóch tysiącach, teraz jest gotowa przyjąć więcej. Należy się zastanowić czy nie jest to związane z apelem Donalda Tuska - stwierdziła Sadurska w TVN24. Szef Rady Europejskiej mówił bowiem o solidarnym działaniu unijnych państw ws. imigrantów.

Wczoraj premier Ewa Kopacz wygłosiła specjalne oświadczenie ws. uchodźców. Powiedziała, że chce aby w tej sprawie wypowiedziały się wszystkie siły polityczne i zaprosiła wszystkich liderów partii zasiadających w Sejmie na spotkanie w tej sprawie. - W obliczu tej klęski humanitarnej Polska musi zachować się solidarnie. Ważne, żebyśmy w tej sprawie mówili jednym głosem - tłumaczyła.

Według Sadurskiej apel Kopacz może być próbą podzielenia się odpowiedzialnością za decyzje dot. imigrantów z parlamentem.  - Kopacz powinna ustalić własne stanowisko - podkreśliła Sadurska.

 Szefowa prezydenckiej kancelarii podkreśliła, że prezydent Andrzej Duda jest przeciwny przydzielaniu konkretnych liczb uchodźców do poszczególnych unijnych krajów. - Jaką mamy pewność, że teraz mamy jedną kwotę, a za jakiś czas, gdy napłynie kolejna fala, Polska nie będzie miała postawionego kolejnego warunku, kolejnej kwoty? To działanie takie skutkowe, ono nie niweluje przyczyn - oceniła.

TVN24