- Oni chcą do Niemiec. Dlaczego? Bo Angela Merkel zapowiedziała, że Niemcy przyjmą kilkaset tys. imigrantów. Po kryzysie w Monachium Niemcy zdecydowały o zamknięciu granic. To jest źródło tego kryzysu - powiedział Mariusz Błaszczak w TVN24. Andrzej Halicki stwierdził, że PiS próbuje w sposób "egoistyczny i cyniczny" straszyć ludzi imigrantami.
Według Mariusza Błaszczaka uchodźcom należy pomóc w Turcji, Jordanii i Libanie. - Stąd propozycja premiera Jarosława Kaczyńskiego podczas posiedzenia Sejmu, żebyśmy zgodnie z naszym udziałem PKB w stosunku do PKB Unii Europejskiej taką pomoc finansową udzielili - wskazał Błaszczak i dodał, iż wpuszczenie do Polski imigrantów nie rozwiązuje problemu.
Z kolei zdaniem Andrzeja Halickiego, PiS prezentuje takie stanowisko, ponieważ zbliżają się wybory parlamentarne w Polsce. - Zgadzamy się co do genezy i diagnozy, ale problem polega w reakcji - tłumaczył Halicki.
Błaszczak natomiast wskazywał, że PiS nie zgadza się z przyjmowaniem narzuconej przez Brukselę i Berlin liczby imigrantów. - Wy się zgadzacie - zarzucił politykom PO.
- Tak, za chwilę będziemy słyszeć, że Polska pod dyktatem Berlina zaakceptowała szariat w iluś strefach w Polsce. Mamy sytuacje dość jasną. To jest problem Unii Europejskiej - jawi się ona osobom, które uciekają przed wojną jako ziemia obiecana. Uważam, że wy w sposób egoistyczny i cyniczny wykorzystujecie strachy i fobie budując bardzo emocjonalny przekaz: "Uwaga, grozi nam fala milionów, które zaleją Polskę". Tymczasem nic takiego się nie dzieje. Być może dzisiaj jest taki moment, który najbardziej zagraża temu, co uczyniło z Europy kontynent pokoju - rozbija solidarność i integrację - tłumaczył Halicki.
tvn24.pl
Z kolei zdaniem Andrzeja Halickiego, PiS prezentuje takie stanowisko, ponieważ zbliżają się wybory parlamentarne w Polsce. - Zgadzamy się co do genezy i diagnozy, ale problem polega w reakcji - tłumaczył Halicki.
Błaszczak natomiast wskazywał, że PiS nie zgadza się z przyjmowaniem narzuconej przez Brukselę i Berlin liczby imigrantów. - Wy się zgadzacie - zarzucił politykom PO.
- Tak, za chwilę będziemy słyszeć, że Polska pod dyktatem Berlina zaakceptowała szariat w iluś strefach w Polsce. Mamy sytuacje dość jasną. To jest problem Unii Europejskiej - jawi się ona osobom, które uciekają przed wojną jako ziemia obiecana. Uważam, że wy w sposób egoistyczny i cyniczny wykorzystujecie strachy i fobie budując bardzo emocjonalny przekaz: "Uwaga, grozi nam fala milionów, które zaleją Polskę". Tymczasem nic takiego się nie dzieje. Być może dzisiaj jest taki moment, który najbardziej zagraża temu, co uczyniło z Europy kontynent pokoju - rozbija solidarność i integrację - tłumaczył Halicki.
tvn24.pl