Podczas posiedzenia Sejmu, jeszcze przed rozpoczęciem rozpatrywania punktów porządku dziennego obrad pomiędzy posłami wywiązała się dyskusja na temat pozytywnej opinii sejmowej Komisji Finansów Publicznych w sprawie zmniejszenia tegorocznego budżetu na rzecz pomocy repatriantom o 1 mln 266 tys. złotych.
Przypomnijmy, podczas wczorajszego posiedzenia sejmowa Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała propozycję, by z rezerwy celowej nr 13 pomocy dla repatriantów przesunąć kwotę 1 mln 266 tys. złotych na rzecz pomocy przyjmowanym przez Polskę uchodźcom.
Jako pierwsza na sali plenarnej głos zabrała poseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Rafalska, która zaznaczyła, że za przesunięciem środków głosowali posłowie Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dodała, że od roku 2007 liczba przyjmowanych w Polsce repatriantów spadła o połowę, a co roku środki z rezerwy celowej nie są wykorzystywane. – Wobec repatriantów państwo polskie ma moralne zobowiązanie do udzielenia wsparcia w osiedleniu i powrocie do Polski – zaznaczyła. Przypomniała także, że Najwyższa Izba Kontroli w 2014 roku opublikowała krytyczny raport o repatriacji Polaków wywiezionych przez Sowietów na Wschód. Rafalska wskazała także, że jeśli utrzyma się tempo w jakim obecnie prowadzona jest repatriacja, to sprowadzenie wszystkich 2600 osób, którym przyrzeczono wydanie wizy repatriacyjnej zajmie 16 lat. - To jest haniebne, za to musicie się wstydzić – podkreśliła.
Rafalskiej odpowiedział Marcin Święcicki z Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnił, że przesunięcie 1 mln 266 tys. złotych nie zmieni sytuacji repatriantów, gdyż te pieniądze i tak nie zostałyby wykorzystane. – Wszyscy (repatrianci – red.) dostaną środki, które im się należą, a ta część zostałaby niewykorzystana – podkreślił.
Jako pierwsza na sali plenarnej głos zabrała poseł Prawa i Sprawiedliwości Elżbieta Rafalska, która zaznaczyła, że za przesunięciem środków głosowali posłowie Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dodała, że od roku 2007 liczba przyjmowanych w Polsce repatriantów spadła o połowę, a co roku środki z rezerwy celowej nie są wykorzystywane. – Wobec repatriantów państwo polskie ma moralne zobowiązanie do udzielenia wsparcia w osiedleniu i powrocie do Polski – zaznaczyła. Przypomniała także, że Najwyższa Izba Kontroli w 2014 roku opublikowała krytyczny raport o repatriacji Polaków wywiezionych przez Sowietów na Wschód. Rafalska wskazała także, że jeśli utrzyma się tempo w jakim obecnie prowadzona jest repatriacja, to sprowadzenie wszystkich 2600 osób, którym przyrzeczono wydanie wizy repatriacyjnej zajmie 16 lat. - To jest haniebne, za to musicie się wstydzić – podkreśliła.
Rafalskiej odpowiedział Marcin Święcicki z Platformy Obywatelskiej. Wyjaśnił, że przesunięcie 1 mln 266 tys. złotych nie zmieni sytuacji repatriantów, gdyż te pieniądze i tak nie zostałyby wykorzystane. – Wszyscy (repatrianci – red.) dostaną środki, które im się należą, a ta część zostałaby niewykorzystana – podkreślił.