Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z wyborcami w kinie Wisła. Powiedział tam między innymi, że alternatywą do rządów PiS jest "skłócona koalicja, wojująca z opozycją i prezydentem, rozbijająca naród" - podaje TVN 24.
- Pełne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości to spokojne rządy, współpraca z prezydentem i właściwy stosunek do opozycji - stwierdził prezes PiS.
Zdaniem Kaczyńskiego mamy za sobą osiem lat "niedobrych" rządów. - Niektórzy twierdzą, że to najgorsze rządy po 1989 roku. Jestem skłonny przychylić się do tej opinii. Wszystkie choroby, które towarzyszyły nam od okresu przemian doprowadziły teraz do szczególnie ciężkiego stanu - powiedział.
Prezes PiS dodał, że władza PO z małymi koalicjantami nie miałaby w Polsce projektów zmian i byłaby jeszcze gorsza od obecnego rządu. Stwierdził, że plan na pozytywną zmianę ma właśnie Prawo i Sprawiedliwość, jednak zaznaczył, że "nie nastąpi ona z dnia na dzień", bo w kraju "trzeba przywrócić elementarną sprawiedliwość i zaufanie do władzy". - Deklaracji Polacy słyszeli już za dużo. Trzeba to uczynić dotrzymując słowa - podsumował swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński.
TVN 24
Zdaniem Kaczyńskiego mamy za sobą osiem lat "niedobrych" rządów. - Niektórzy twierdzą, że to najgorsze rządy po 1989 roku. Jestem skłonny przychylić się do tej opinii. Wszystkie choroby, które towarzyszyły nam od okresu przemian doprowadziły teraz do szczególnie ciężkiego stanu - powiedział.
Prezes PiS dodał, że władza PO z małymi koalicjantami nie miałaby w Polsce projektów zmian i byłaby jeszcze gorsza od obecnego rządu. Stwierdził, że plan na pozytywną zmianę ma właśnie Prawo i Sprawiedliwość, jednak zaznaczył, że "nie nastąpi ona z dnia na dzień", bo w kraju "trzeba przywrócić elementarną sprawiedliwość i zaufanie do władzy". - Deklaracji Polacy słyszeli już za dużo. Trzeba to uczynić dotrzymując słowa - podsumował swoje wystąpienie Jarosław Kaczyński.
TVN 24