Premier Ewa Kopacz po "Debacie Liderów" wygłosiła przemówienie w towarzystwie młodych zwolenników Platformy Obywatelskiej, który skandował m.in. "Kocham Polskę!" oraz "Wolna Polska!"
Szefowa rządu zapewniła, że jej formacja "nie rzuca słów na wiatr i nie składa pustych obietnic". - Oni mówią, my robimy - podkreśliła i dodała, że PO "będzie nadal budowała drogi, stadiony i przedszkola". - Dzisiaj kiedy już mamy piękną Polskę, nie tak jak mówią nasi oponenci. Teraz czas na to, żeby Polacy żyli i zarabiali jak na zachodzie Europy. Wiemy jak to zrobić. dokładnie za 5 dni Polacy zdecydują o tym jaki kraj będziemy mieli po 25. może się wydawać, że te wybory niewiele zmienią. W polityce jest tak, że jedni przychodzą, inni odchodzą, ale gdyby było tak, że ci którzy idą po władzę chcieliby kontynuować budowę Polski, a nie niszczyć finanse publiczne, to pewnie Polacy łatwiej by na to spojrzeli. Dzisiaj trzeba chronić Polaków przed nimi (tymi, którzy idą po władzę - red.) - przekonywała Kopacz/
Apel o mobilizację
Szefowa rządu apelowała także o maksymalną mobilizację i przekonywanie "rodzin, sąsiadów i znajomych" do głosowania na PO. Dodała, że 25 października zdecyduje się "czy będziemy żyli w państwie gdzie inni będą decydować co Polacy będą czytać, co jeść i z kim spać"."Ja chcę wolnej Polski"
- Ja chcę wolnej Polski i to jest mój apel do Polaków: Drodzy Polacy nie oddawajcie głosów na partie, które mogą do parlamentu nie wejść, ale oddajcie głos na tych, którzy zatrzymają ten pochód szaleństwa i fanatyzmu - mówiła KopaczRelacja z debaty
Zapis z relacji "Debaty Liderów" można przeczytać na Wprost.pl.
Ankieta:
Kto zaprezentował się najlepiej podczas Debaty Liderów?