Libia: Zalejemy Europę imigrantami, jeżeli UE nie uzna islamistycznego rządu

Libia: Zalejemy Europę imigrantami, jeżeli UE nie uzna islamistycznego rządu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Syryjscy uchodźcy (fot. Wikimedia Commons/CC 2.0) 
Dwa rządy w Libii: uznany przez Zachód rząd w Tobruku i walczący z nim Powszechny Kongres Narodowy w Trypolisie, odrzuciły dwa tygodnie temu projekt porozumienia pokojowego ONZ.
Powszechny Kongres Narodowy poinformował, że jeżeli państwa UE nie uznają władzy w Trypolisie "zaleją Europę nową falą uchodźców". Dżihadyści grożą, że wypożyczą łodzie, którymi przetransportują nielegalnych imigrantów z Afryki do Europy.

Rzecznik Kongresu w rozmowie z "The Daily Telegraph" przyznał, że obecnie Libia przeznacza rocznie dziesiątki milionów funtów na programy repatriacyjne i aresztowania nielegalnych imigrantów, którzy próbują przedostać się przez Morze Śródziemne na Zachód. - Szczerze mówiąc już wielokrotnie nam radzono, abyśmy wynajęli łodzie i wysłali wszystkich nielegalnych imigrantów do Europy. Chronimy bramy Europy, ale Europa nas nie uznaje. Dlaczego więc mamy zatrzymywać imigrantów? - mówił Jamal Zubia.

Kryzys imigracyjny

W pierwszej połowie tego roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji.Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób.

Miniszczyt w Brukseli

W trakcie miniszczytu w Brukseli 17-punktowego planu ws. spowolnienia napływu migrantów w rejonie. Szef Komisji Europejskiej przedstawił wspólne oświadczenie UE i jej sąsiadów na Bałkanach. Podkreślono w nim, że nie do przyjęcia jest "polityka przepuszczania uchodźców bez poinformowania sąsiednich krajów". Juncker tłumaczył, że imigranci muszą być rejestrowani.  - Bez rejestracji nie ma praw - dodał.

17-punktowy plan

Ustalono, iż do Słowenii wysłanych zostanie 400 funkcjonariuszy, którzy pomogą w kontrolowaniu granic. Uzgodniono również, że Grecja, Serbia, Albania i Macedonia mają wzmocnić współpracę w celu ochrony wspólnych granic. Działania te wspierać będzie Frontex. Zapowiedziano ponadto natychmiastową pomoc humanitarną dla imigrantów, którzy starają się dostać do UE szlakiem bałkańskim. - Najpilniejszym zadaniem jest zapewnienie schronienia oraz ludzkich warunków uchodźcom i migrantom. Nie może być tak, że w Europie w 2015 r. ludzie są pozostawieni sami sobie, śpią na polach w mroźnych temperaturach - zaznaczył Juncker.

BBC, politico.eu, wprost.pl, pch24.pl