- W wyniku orzeczenia komisji lekarskiej, która stwierdziła, że stan zdrowia pułkownika Ireneusza Szeląga nie pozwala mu na pełnienie czynnej służby wojskowej, szef PO przeszedł w stan spoczynku - powiedział major Marcin Maksjan, rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej. O sprawie poinformował portal Niezalezna.pl.
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie była odpowiedzialna m.in. za prowadzenie śledztwa smoleńskiego. Zmiana na stanowisku szefa jednostki wynika z orzeczenia wydanego przez komisję lekarską. Zdaniem specjalistów stan zdrowia pułkownika nie pozwala mu na pełne sprawowanie przez niego służby. "17 listopada Ireneusz Szeląg ubył w stan spoczynku" czytamy w dekrecie wydanym przez Prokuratora Generalnego.
Płk. Ireneusz Szeląg był jednym z pierwszych, którzy tuż po katastrofie smoleńskiej polecieli do Rosji, żeby zbadać jej przyczyny. Jako szef WPO wyjaśniał, że pierwszą i bezpośrednią przyczyną tego, co wydarzyło się 10 kwietnia było niewłaściwe działanie załogi. - Były to działania nieadekwatne do panującej sytuacji meteorologicznej -stwierdził.
Niezalezna.pl, Wprost.pl
Płk. Ireneusz Szeląg był jednym z pierwszych, którzy tuż po katastrofie smoleńskiej polecieli do Rosji, żeby zbadać jej przyczyny. Jako szef WPO wyjaśniał, że pierwszą i bezpośrednią przyczyną tego, co wydarzyło się 10 kwietnia było niewłaściwe działanie załogi. - Były to działania nieadekwatne do panującej sytuacji meteorologicznej -stwierdził.
Niezalezna.pl, Wprost.pl