Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz na antenie niemieckiego radia Deutschlandfunk ocenił, że sytuacja polityczna w Polsce "ma charakter zamachu stanu". Dodał, że zamierza zorganizować debatę w tej sprawie.
Martin Schulz o sytuacji w Polsce mówił po tym, jak dziennikarz prowadzący rozmowę zapytał o populistyczne rządy, które przejmują władze w kolejnych krajach Unii Europejskiej. Jako przykłady podał Węgry i Polskę. Dziennikarz chciał wiedzieć kiedy Bruksela zajmie się naruszeniami prawa wspólnotowego, dokonywanymi w jego opinii przez Budapeszt, oraz to jak długo w podobnej sytuacji dotyczącej Polski ze wszczęciem postępowania czekałby Parlament. Schulz wyjaśnił, że aby wszcząć postępowanie przeciwko państwu członkowskiemu konieczne jest udowodnienie, że prawo UE jest łamane "celowo i systematycznie", co "nie jest łatwe".
- Obecnie rozmawiamy o Polsce, ale pamiętajmy że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. W takich wypadkach sugeruję, by pamiętać, że zanim podejmiemy decyzję należy rozmawiać, ponieważ tak jak to się stało w przypadku Austrii, gdy Haider doszedł do władzy, (akcje UE - red.) mogą dać prawicowym populistom argument, że zewnętrzne siły, inne kraje i międzynarodowe instytucje próbują ingerować w wewnętrzne sprawy państwa - podkreślił i dodał, że sugerowałby podejmowanie ostrożnych kroków. - To co dzieje się w Polsce ma charakter zamachu stanu - podkreślił i zapewnił, że dyskusja w Parlamencie Europejskim odbędzie się w tym tygodniu lub najpóźniej podczas styczniowej sesji.
Deutschlandfunk
- Obecnie rozmawiamy o Polsce, ale pamiętajmy że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. W takich wypadkach sugeruję, by pamiętać, że zanim podejmiemy decyzję należy rozmawiać, ponieważ tak jak to się stało w przypadku Austrii, gdy Haider doszedł do władzy, (akcje UE - red.) mogą dać prawicowym populistom argument, że zewnętrzne siły, inne kraje i międzynarodowe instytucje próbują ingerować w wewnętrzne sprawy państwa - podkreślił i dodał, że sugerowałby podejmowanie ostrożnych kroków. - To co dzieje się w Polsce ma charakter zamachu stanu - podkreślił i zapewnił, że dyskusja w Parlamencie Europejskim odbędzie się w tym tygodniu lub najpóźniej podczas styczniowej sesji.
Deutschlandfunk