KOD organizuje pikiety, aby zaprotestować przeciw działaniom rządu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
We wszystkich miastach manifestacje rozpoczęły się o godz. 12. W Warszawie uczestnicy zebrali się przed Sejmem. „Obronimy demokrację”, „Niezawisłość Trybunału” - skandowali zebrani w stolicy demonstranci. Wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak napisał na Twitterze, że zebrało się ok. 20 tys. uczestników demonstracji KOD przed Sejmem.
Warszawska manifestacja została rozwiązana przed czasem z powodu alarmu bombowego - informuje tvn24.pl. Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Mariusz Mrozek poinformował, że do Centrum Powiadomienia Ratunkowego zadzwonił ktoś anonimowo z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego. Policja poinformowała o tym organizatora. - Rekomendacja Centralnego Biura Śledczego była taka, że nie jest konieczne przeprowadzenie ewakuacji; decyzja należała do organizatorów - powiedział Mrozek. Organizatorzy zdecydowali o rozwiązaniu zgromadzenia, które planowano pierwotnie do godz. 15.
Pikiety odbywały się między innymi w Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu czy w Gdańsku, ale także poza granicami kraju – m.in. w Berlinie, Brukseli, Lizbonie, Londynie, Nowym Jorku i Tokio.
12 grudnia w Warszawie odbyła się manifestacja KOD pod hasłem „Obywatele dla demokracji”. Jej uczestnicy wyruszyli sprzed siedziby Trybunału Konstytucyjnego i przeszli przez: Aleję Szucha, Plac na Rozdrożu, Aleje Ujazdowskie. Później demonstranci przeszli przed Pałac Prezydencki i tam zakończyli protest.
TVP Info, tvn24.pl, Twitter
Galeria:Manifestacja KOD w Warszawie