W oświadczeniu zamieszczonym na portalu społecznościowym, (które potem zostało z niego usunięte) poinformowano, że powodem decyzji Prezydium były niejasności w oświadczeniu majątkowym posła. Jak dodano, pomimo wielokrotnych próśb, Kobyliński nie przedstawił Klubowi stosownego wyjaśnienia.
Były już poseł Kukiz'15 miał się także przyznać do negocjacji z .Nowoczesną i Platformą Obywatelską. "Jako powód tych działań podał postulaty Kukiz ’15, które były przez niego akceptowane przed wyborami parlamentarnymi" - stwierdził rzecznik.
"Na uwagę zasługuje także fakt, iż poseł nie wykazywał się aktywnością, co zadeklarował w trakcie zaprzysiężenia. W związku z tym, że wybrany oddolnie parlamentarzysta zawiódł zaufanie obywateli, uważamy, iż powinien zrzec się mandatu poselskiego. Przyjęte przez nasz Klub standardy etyczne, których nie spełniał Kobyliński, obowiązują wszystkich posłów i nie będziemy akceptować żadnych wyjątków" – podkreślono.
Telewizja Republika