Szałamacha o 500+: Jeden z najambitniejszych tego typu programów w Europie

Szałamacha o 500+: Jeden z najambitniejszych tego typu programów w Europie

Dodano:   /  Zmieniono: 
rodzina (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Jak mówił na antenie radiowej Jedynki minister finansów Paweł Szałamacha, na początku roku rozpoczną się konsultacje społeczne ws. podatku od supermarketów.

Paweł Szałamacha podkreślił, że program 500+ jest jednym z najambitniejszych tego typu programów w Europie.

Jego zdaniem, 500+ zostanie sfinansowane głównie z wpływów z podatku bankowego, podatku od sklepów wielkopowierzchniowych, aukcji LTE i nieznacznego zwiększenia deficytu budżetowego. - To jest pakiet finansowy, który pozwala nam z pewnością podchodzić do dyskusji sejmowych nad kształtem ustawy o wsparciu rodzin - tłumaczył.

Minister finansów poinformował, że wpływy od supermarketów wyniosą 2 miliardy złotych, w przypadku podatku bankowego - 5,5 miliarda złotych, z aukcji LTE - 9,2 miliarda złotych.

Koszty programu 500+ będą wyższe od zakładanych?

Ministerstwo Finansów będzie musiało znaleźć dodatkowe środki na sfinansowanie programu 500+. W przyszłym roku, w którym wypłaty 500 zł będą obowiązywały od kwietnia, z budżetu trzeba wyasygnować dodatkowe 1,7 mld zł, zaś w kolejnych latach potrzebne będzie ekstra 2,5 mld zł rocznie, wynika z informacji "Pulsu Biznesu".

"W projekcie z 22 grudnia, resort pracy raz jeszcze przeliczył koszty i niestety zarówno wpływ na wydatki budżetowe, jak i cały sektor finansów publicznych, jest znacznie wyższy niż w dokumencie z początku grudnia" - powiedziała "PB" osoba z resortu finansów.

Tylko w przyszłym roku, kiedy wypłaty 500 zł będą obowiązywały od kwietnia, z budżetu potrzebne będzie dodatkowe 1,7 mld zł. W kolejnych latach zaś, kiedy świadczenie będzie już obowiązywało przez cały rok, potrzebne będzie ekstra 2,5 mld zł, czytamy dalej.

Według dziennika, jeszcze gorzej dla ministra finansów wygląda efekt netto programu w sektorze finansów publicznych. Wcześniej resort pracy wyliczał, że program pogłębi dziurę w finansach o 13,5 mld zł w przyszły roku i o 16,5-16,8 mld zł w latach kolejnych. Część pieniędzy miała wrócić dzięki wyższej konsumpcji w postaci wpływów z podatku VAT, nowe świadczenie miało też ograniczyć wydatki z tytułu innych form wsparcia.

Polskie Radio Program Pierwszy