– Rząd polski podejmie wszystkie działania, jestem gotowa i dla mnie jest jednoznaczne i oczywistością, że moją rolą jest w tej chwili na forum UE prezentowanie polskiego stanowiska i obrona dobrego imienia Polski i odkłamanie tych nieuprawnionych opinii, które na temat Polski pojawiły się w ostatnich dniach – zapowiedziała premier. Beata Szydło zaznaczyła, że w tym zakresie doszło do umowy z klubami parlamentarnymi, "by ich przedstawiciele w PE stanęli po stronie tych faktów, które będzie prezentował polski rząd".
"Czas uspokoić emocje"
Premier wyraziła przekonanie, że nadszedł czas, by uspokoić emocje odnośnie sytuacji w Polsce. Jak zaznaczyła, obecny nastrój został wywołany przez "nieodpowiedzialne środowiska". – Zgodziliśmy się co do tego, że sprawy zagraniczne i pozycja międzynarodowa Polski powinna być tematem, który jest ważny dla na wszystkich, bez względu na to, na której stronie sceny politycznej jesteśmy – podkreśliła.
Beata Szydło zaznaczyła, że realizacja programu zaprezentowanego podczas kampanii wyborczej, jest prawem rządzących, którzy zostali wybrani w sposób demokratyczny. – Prawem opozycji jest oczywiście dyskusja i krytyka, ale krytyka merytoryczna. To ważne przesłanie, które płynie z tego spotkania, że ta refleksja również się pojawiła i ta krytyka i dyskusja merytoryczna powinna być kwintesencją dyskusji parlamentarnej i tego, co w tej chwili dzieje się w Polsce – podsumowała Szydło.
Dodała, że źle się stało, że sprawy polskie zostały przeniesione na arenę międzynarodową i teraz należy się skupić na tym, by wyjaśnić "nieuprawnione i nieprawdziwe informacje dotyczące sytuacji w Polsce".
Debata na forum Komisji Europejskiej
Spotkanie premier z przedstawicielami klubów opozycyjnych, z udziałem ministrów Waszczykowskiego i Szymańskiego, odbyło się dzień przed zaplanowaną na 13 grudnia debatą o sytuacji w Polsce, która ma się odbyć na forum Komisji Europejskiej. Posiedzenie KE będzie odbywać się za zamkniętymi drzwiami.
Jak podkreślił rzecznik KE Margaritis Schinas, debata ma mieć "charakter orientacyjny". Schinas przekazał, że komisarze będą się zastanawiać, czy należy wszczynać 3-stopniową procedurę związaną z naruszeniem zasad demokratycznych.Procedura przyjęta w 2014 roku ma na celu zapewnienie poszanowania prawa przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Składa się z trzech etapów.
O Polsce też w Parlamencie Europejskim
19 stycznia sytuacja Polski ma zostać umówiona na forum Parlamentu Europejskiego. Decyzja w tej sprawie zapadła jeszcze w grudniu.
300polityka, TVP Info, Wprost.pl