Według informacji RMF FM, w rezolucji nie ma bezpośredniej krytyki posunięć polskiego rządu, ale zapowiedź dokładnego monitorowania działań Komisji Europejskiej wobec Polski oraz powrotu do sprawy na forum PE po wydaniu oceny dotyczącej zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym przez Komisję Wenecką.
Treść rezolucji jest powodem, dla którego chadecy i socjaliści (największe frakcje w PE – red.) podchodzą sceptycznie do pomysłu. - Czy warto tak głosować, żeby nic nie powiedzieć? – powiedział w rozmowie z Katarzyną Szymańską-Borginion jeden z eurodeputowanych frakcji chadeków. Europosłowie tej grupy zagłosują tak jak zdecydują przedstawiciele Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Ostateczną decyzję ws. rezolucji podejmą w czwartek liderzy grup politycznych.
Debata w Parlamencie Europejskim
We wtorek 19 stycznia w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat stanu demokracji w Polsce. Nasz kraj reprezentowała premier Beata Szydło. Głos zabierali także polscy europosłowie. – Polska jest demokratycznym państwem prawa, przestrzega wszystkich ustaw i traktatów Unii Europejskiej – zapewniła polska premier przedstawicieli europarlamentu. Guy Verhofstadt był najbardziej zagorzałym krytykiem nowego polskiego rządu.
Zapraszamy do zapoznania się z pełną relacją z przebiegu debaty.
Wszczęcie procedury oceny
Przypomnijmy, pierwszy Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował 13 stycznia, że po "orientacyjnej" debacie o sytuacji w Polsce, która odbyła się w KE zdecydowano o wszczęciu procedury oceny, czy w Polsce zagrożone jest funkcjonowanie państwa prawa.
– Zdecydowaliśmy, że Komisja Europejska rozpocznie wstępną ocenę przestrzegania zasad państwa prawa w Polsce – powiedział Timmermans. Dodał, że decyzja została podjęta w oparciu o informacje "jakimi dysponowała Komisja Europejska".
Debata KE ws. praworządności w Polsce
13 stycznia odbyło się zamknięte posiedzenie Komisji Europejskiej dotyczące sytuacji w Polsce. Jak podkreślił rzecznik KE Margaritis Schinas, debata miała mieć "charakter orientacyjny". Margaritis Schinas przed spotkaniem przekazał, że komisarze w trakcie zamkniętego posiedzenia będą się zastanawiać, czy należy wszczynać 3-stopniową procedurę związaną z naruszeniem zasad demokratycznych.
Procedura przyjęta w 2014 roku ma na celu zapewnienie poszanowania prawa przez państwa członkowskie Unii Europejskiej. Składa się z trzech etapów.
Ocena
Komisja analizuje informacje, które pozwalają jej stwierdzić, czy istnieją przesłanki, iż pojawia się zagrożenie systemowe dla państwa prawa. Kraj otrzymuje szansę na złożenie stosownych wyjaśnień.
Zalecenia
Jeżeli nie udało się dojść wcześniej do porozumienia, Komisja Europejska wydaje zalecenia dla danego państwa. Może on zostać poproszony o rozwiązanie problemów we wskazanym terminie oraz poinformowanie o działaniach podjętych w tym celu.
Monitorowanie
W kolejnym etapie Komisja Europejska monitoruje to, jak państwa wykonuje jej zalecenia. Jeżeli dane państwo nie wywiązuje się z zobowiązań, mogą na nie zostać nałożone sankcje z artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej.
RMF24.pl, Wprost.pl