Pomysłodawcy twierdzą, iż w ten sposób więcej sędziów będzie miało szansę na awans zawodowy. Powstaną również sądy średniej wielkości, dzięki którym uniknąć będzie można zbyt długich procesów.
– Celem reformy ma być uproszenie struktury sądownictwa. Sądy okręgowe zawsze będą orzekały jako sądy pierwszej instancji a apelacyjne jako drugiej – mówi wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak.
"Mamy gotowe projekty zmian"
W styczniu prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił o projektach zmian w sądownictwie. – Mamy gotowe projekty zmian w sądownictwie, które bardzo umocnią niezależność sędziów, jednocześnie bardzo osłabiając pozycję prezesów, i zniosą w ogóle przewodniczących wydziałów, aby sędzia był naprawdę wolny. Ponadto absolutnie bez żadnych wyjątków będzie decydowała kolejność przekazywania spraw. To znaczy nie będzie sędziów ze wskazania (...) Jeśli chodzi o zmiany w TK, to muszą wyczerpać się obecne kadencje i po nich nastąpią zmiany – poinformował.
Więcej na ten temat przeczytasz na stronie internetowej "Rzeczpospolitej".