Rozmowy z SLD w sprawie planu Hausnera będą kontynuowane w środę gdyż, jak wyjaśnił Mamiński, "pojawiły się rozbieżności". Te rozbieżności, według niego, dotyczą sprawy nadzoru nad Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz waloryzacji rent i emerytur. FKP chciałby bowiem, żeby nadzór nad KRUS nadal pozostawał w gestii ministra rolnictwa, a waloryzacja rent i emerytur była dokonywana corocznie na dotychczasowych zasadach.
Rząd chce przeniesienie nadzoru nad KRUS z ministerstwa rolnictwa do resortu gospodarki i pracy, daje też rolnikom ubezpieczonym w KRUS co najmniej przez 3 lata prawo do prowadzenia działalności gospodarczej opodatkowanej ryczałtem. Na podstawie zryczałtowanego podatku miałaby być wyliczana składka do KRUS.
Wicepremier Jerzy Hausner powiedział po spotkaniu, że nie ma zamiaru iść na ustępstwa w kwestii KRUS oraz waloryzacji rent i emerytur. "Argumenty logiczne są zdecydowanie po mojej stronie i ja uważam, że tak powinno być. Tak uważa także klub SLD i rząd" - wyjaśnił.
Hausner dał do zrozumienia, że liczy, iż poparcie FKP złoży się w jedną całość z deklaracją PO, która zapowiedziała że poprze projekty ustaw o KRUS i waloryzacji rent i emerytur. "Jak to złożyć razem, to jest to szansa" - dodał.
Politycy obu klubów zapewnili, że na spotkaniu nie było mowy o stanowiskach, które w zamian za poparcie planu Hausnera miałby uzyskać FKP. Mamiński powiedział, że "to kto będzie kim jest sprawą drugorzędną".
W poniedziałek i wtorek z Jagielińskim spotkał się premier Leszek Miller. Wieczorem zbiera się zarząd krajowy Sojuszu, który ma dyskutować na temat zasad współpracy z FKP i podjąć w tej sprawie decyzję. Zgodnie ze statutem SLD ostateczną decyzję o zawarciu koalicji rządowej z FKP musi jednak zaakceptować Rada Krajowa SLD. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że taka decyzja zostanie podjęta na sobotniej Konwencji Krajowej Sojuszu.
oj, pap