Zapleczem personalnym dla działającej od 2006 r. Służby Wywiadu Wojskowego stał się Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej. Jak ustalił „Wprost”, znaczną część funkcji kierowniczych średniego szczebla w służbie, która powstała w wyniku likwidacji WSI, pełnią druhny ze Starszyzny Organizacji Harcerek ZHR.
W wojskowym wywiadzie zatrudniona została m.in. harcmistrz Małgorzata Żochowska, wcześniej przewodnicząca Okręgu Mazowieckiego ZHR, oraz podharcmistrz Anna Zagrajek, eksskarbniczka zarządu Okręgu Mazowieckiego ZHR. – Nie komentuję takich spraw – powiedziała nam druhna Zagrajek pytana o pracę w wywiadzie wojskowym.
Z naszych informacji wynika, że na pomysł zatrudnienia harcerek w nowych służbach specjalnych wpadł przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej WSI i szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz. Przed wieloma laty był on instruktorem drużynowym tzw. Czarnej Jedynki, działającej przy stołecznym liceum im. Rejtana 1. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej, do której nawiązuje w swej działalności ZHR.
Dlaczego właśnie środowiska harcerskie stały się zapleczem kadrowym nowych służb wojskowych? Odpowiedzialni za służby nie chcą tego komentować. - Dane pracowników i funkcjonariuszy służb specjalnych podlegają ustawowej ochronie – tłumaczy „Wprost" Krzysztof Łapiński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna. Notabene, on sam był związany ze środowiskiem ZHR.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 6 sierpnia
Z naszych informacji wynika, że na pomysł zatrudnienia harcerek w nowych służbach specjalnych wpadł przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej WSI i szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoni Macierewicz. Przed wieloma laty był on instruktorem drużynowym tzw. Czarnej Jedynki, działającej przy stołecznym liceum im. Rejtana 1. Warszawskiej Drużyny Harcerskiej, do której nawiązuje w swej działalności ZHR.
Dlaczego właśnie środowiska harcerskie stały się zapleczem kadrowym nowych służb wojskowych? Odpowiedzialni za służby nie chcą tego komentować. - Dane pracowników i funkcjonariuszy służb specjalnych podlegają ustawowej ochronie – tłumaczy „Wprost" Krzysztof Łapiński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna. Notabene, on sam był związany ze środowiskiem ZHR.
O sprawie także w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 6 sierpnia