Pół miliona Polaków przystąpiło do matury. Lwia część wybrała jego "starą", czyli łatwą i mniej wartościową wersję egzaminu.
Uczniowie ze szkół dziennych rozpoczęli egzamin o godzinie 9.00, dorośli będą mieli egzamin po południu - o 15.30.
Tegoroczni maturzyści jako jedyni mieli możliwość wyboru sposobu zdawania egzaminu dojrzałości: czy chcą zdawać egzamin według starych czy według nowych zasad. Matura według nowych zasad zapewnia lepsze sprawdzenie wiedzy i umiejętności uczniów - jest jednak trudniejsza.
Nie wszyscy jednak obawiali się egzaminów w tym trybie. Nowa matura jest łatwiejsza od starej, twierdzą maturzyści z LXVII LO przy Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Liceum to jest jedyną szkołą w Polsce, w której wszyscy przystępujący do egzaminu dojrzałości (38 osób) wybrali nową maturę.
Jak twierdzi dyrektor Krzysztof Mirowski, do zdawania egzaminu dojrzałości według nowych zasad zachęciły maturzystów m.in. wyniki jesiennych próbnych nowych matur (pierwsze miejsce w Warszawie z języka angielskiego i trzecie miejsce z matematyki) oraz fakt, że już od drugiej klasy wszyscy uczniowie szkoły mają certyfikaty językowe zwalniające z egzaminów na maturze.
Na zdawanie matury według nowych zasad zdecydowało się ok. 7 tys. uczniów. Stanowi to 1,33 proc. wszystkich tegorocznych maturzystów. Najwięcej "nowych maturzystów" jest w woj. małopolskim (ok. 1,4 tys.) i dolnośląskim (1,3 tys.); najmniej w woj. świętokrzyskim - na zdawanie nowego egzaminu dojrzałości zdecydowało się tam tylko 13 uczniów.
"Nowi" maturzyści mogą zdawać egzamin maturalny na dwóch poziomach: podstawowym i rozszerzonym. Egzamin na poziomie podstawowym, obowiązkowy dla wszystkich, trwa 190 minut i składa się z dwóch części. Część pierwsza trwa 110 minut i polega na sprawdzeniu sprawności formułowania wypowiedzi pisemnej, część druga trwa 80 minut i polega na sprawdzeniu rozumienia tekstu. Egzamin na poziomie rozszerzonym, rozpoczyna się po zakończeniu egzaminu na poziomie podstawowym, trwa 110 minut i polega na pisaniu tekstu własnego na zadany temat.
Tradycyjnie pierwszego dnia maturzyści, zarówno "starzy" jak i "nowi", będą zdawać egzamin pisemny z języka polskiego.
"Starzy" maturzyści dostaną do wyboru jeden z czterech tematów. Trzy z nich wymagać będą napisania tekstu własnego. Czwarty z tematów zawierać będzie tekst literacki, do niego będą dołączone pytania odnoszące się do tekstu. Maturzyści wybierający czwarty temat będą musieli napisać także krótkie wypracowanie na jeden z dwóch tematów związanych z tekstem. Na napisanie "starej" matury uczniowie mają 5 godzin.
Do kuratoriów oświaty (nadzorujących przebieg "starych" matur) nie dotarły dotychczas sygnały o nieprawidłowościach w przebiegu matur. Również Centralna Komisja Egzaminacyjna, czuwająca nad "nowymi" maturami podaje, że na razie przebiegają one prawidłowo.
Niektórzy dyrektorzy szkół starali się zawczasu przewidzieć ewentualne "niespodzianki". W najstarsza polska szkoła średnia - istniejące nieprzerwanie od 1180 r. Liceum Ogólnokształcącym im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w Płocku zostało przed rozpoczęciem egzaminu na prośbę dyrekcji przeszukane przez policjantów z psem wyszkolonym do wykrywania ładunków wybuchowych.
"Było to jedynie działanie prewencyjne, które ma wykluczyć ewentualny żart o podłożeniu bomby, mogący zakłócić przebieg egzaminu" - wyjaśnił rzecznik prasowy płockiej policji podinsp. Jarosław Brach.
les, pap
Tegoroczni maturzyści jako jedyni mieli możliwość wyboru sposobu zdawania egzaminu dojrzałości: czy chcą zdawać egzamin według starych czy według nowych zasad. Matura według nowych zasad zapewnia lepsze sprawdzenie wiedzy i umiejętności uczniów - jest jednak trudniejsza.
Nie wszyscy jednak obawiali się egzaminów w tym trybie. Nowa matura jest łatwiejsza od starej, twierdzą maturzyści z LXVII LO przy Wydziale Pedagogicznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Liceum to jest jedyną szkołą w Polsce, w której wszyscy przystępujący do egzaminu dojrzałości (38 osób) wybrali nową maturę.
Jak twierdzi dyrektor Krzysztof Mirowski, do zdawania egzaminu dojrzałości według nowych zasad zachęciły maturzystów m.in. wyniki jesiennych próbnych nowych matur (pierwsze miejsce w Warszawie z języka angielskiego i trzecie miejsce z matematyki) oraz fakt, że już od drugiej klasy wszyscy uczniowie szkoły mają certyfikaty językowe zwalniające z egzaminów na maturze.
Na zdawanie matury według nowych zasad zdecydowało się ok. 7 tys. uczniów. Stanowi to 1,33 proc. wszystkich tegorocznych maturzystów. Najwięcej "nowych maturzystów" jest w woj. małopolskim (ok. 1,4 tys.) i dolnośląskim (1,3 tys.); najmniej w woj. świętokrzyskim - na zdawanie nowego egzaminu dojrzałości zdecydowało się tam tylko 13 uczniów.
"Nowi" maturzyści mogą zdawać egzamin maturalny na dwóch poziomach: podstawowym i rozszerzonym. Egzamin na poziomie podstawowym, obowiązkowy dla wszystkich, trwa 190 minut i składa się z dwóch części. Część pierwsza trwa 110 minut i polega na sprawdzeniu sprawności formułowania wypowiedzi pisemnej, część druga trwa 80 minut i polega na sprawdzeniu rozumienia tekstu. Egzamin na poziomie rozszerzonym, rozpoczyna się po zakończeniu egzaminu na poziomie podstawowym, trwa 110 minut i polega na pisaniu tekstu własnego na zadany temat.
Tradycyjnie pierwszego dnia maturzyści, zarówno "starzy" jak i "nowi", będą zdawać egzamin pisemny z języka polskiego.
"Starzy" maturzyści dostaną do wyboru jeden z czterech tematów. Trzy z nich wymagać będą napisania tekstu własnego. Czwarty z tematów zawierać będzie tekst literacki, do niego będą dołączone pytania odnoszące się do tekstu. Maturzyści wybierający czwarty temat będą musieli napisać także krótkie wypracowanie na jeden z dwóch tematów związanych z tekstem. Na napisanie "starej" matury uczniowie mają 5 godzin.
Do kuratoriów oświaty (nadzorujących przebieg "starych" matur) nie dotarły dotychczas sygnały o nieprawidłowościach w przebiegu matur. Również Centralna Komisja Egzaminacyjna, czuwająca nad "nowymi" maturami podaje, że na razie przebiegają one prawidłowo.
Niektórzy dyrektorzy szkół starali się zawczasu przewidzieć ewentualne "niespodzianki". W najstarsza polska szkoła średnia - istniejące nieprzerwanie od 1180 r. Liceum Ogólnokształcącym im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w Płocku zostało przed rozpoczęciem egzaminu na prośbę dyrekcji przeszukane przez policjantów z psem wyszkolonym do wykrywania ładunków wybuchowych.
"Było to jedynie działanie prewencyjne, które ma wykluczyć ewentualny żart o podłożeniu bomby, mogący zakłócić przebieg egzaminu" - wyjaśnił rzecznik prasowy płockiej policji podinsp. Jarosław Brach.
les, pap