Indie i Pakistan przygotowują się do wojny, swoich dyplomatów wycofują z obu państw mocarstwa zachodnie. Ilu ludzi zginie? Tysiące? Miliony?
Pakistan wycofywał znaczne siły wojskowe znad granicy afgańskiej, być może aby przerzucić je do swej części Kaszmiru, nad granicę z Indiami. Swoich dyplomatów z Indii wycofują Kanada, Stany Zjednoczone i W.Brytania.
Konwencjonalna wojna indyjsko - pakistańska jest nieunikniona w ciągu 2-3 miesięcy - uważa ekspert prestiżowego pisma "Jane Defence Weekly", Fahul Bedi.
Według niego, wojna będzie miała ograniczony zasięg i wybuchnie w ciągu 2-3 miesięcy. Wówczas napięcie między obu krajami "osiągnie bezprecedensowy poziom".
"Jeśli zagrożenie ze strony radykalnych islamistów wzrośnie w ciągu najbliższych tygodni, a Pakistan nie zdoła go powstrzymać, Indie nie będą miały innego wyboru, tylko ogłosić wojnę" - ocenia ekspert "Jane's".
Bedi dodaje jednak, że wojna potrwa ok. miesiąca, tj. do czasu wyczerpania bieżących rezerw benzyny i amunicji. Indie i Pakistan nie mają odpowiednich rezerw do prowadzenia długotrwałej wojny totalnej, i wcale jej nie chcą. Uważa jednak, że rządzący obu krajami zdecydują się na ograniczony i krótkotrwały konflikt lokalny, by nie dać okazji ekstremistom w swoich krajach do krytykowania ich za "zbytnią ugodowość". Dlatego - zdaniem Bedi'ego - nawiązanie negocjacji między Delhi i Islamabadem jest w tej chwili praktycznie niemożliwe. "Drogi polityczna i dyplomatyczna są już wyczerpane" - twierdzi.
Tymczasem Waszyngton wzmógł starania, aby zapobiec wojnie między dwoma atomowymi rywalami.
Prezydent USA George W. Bush ogłosił w czwartek, że w przyszłym tygodniu wyśle do Południowej Azji ministra obrony Donalda Rumsfelda. Również w najbliższych dniach ma odwiedzić Delhi i Islamabad zastępca sekretarza stanu USA, Richard Armitage.
Konfrontacja pakistańsko-indyjska trwa od grudniowego ataku na parlament w Delhi, dokonanego według Indii przez terrorystów korzystających z wsparcia Islamabadu, a zaostrzyła się w połowie maja, gdy terroryści zabili w koszarach w indyjskiej części stanu Dżammu i Kaszmir przeszło 30 osób, w tym kobiety i dzieci z rodzin żołnierzy.
Wojna "ograniczona" i "lokalna", o której pisze Bedi kosztować będzie życie tysiące ludzi. Czarny scenariusz, czyli przerodzenie lokalnego konfliktu mocarstw w totalny - miliony. Według szacunków CIA ewentualna wojna pakistańsko - indyjska mogłaby kosztować życie 12 mln. ludzi (czytaj: 12 milionów ofiar)
les, pap
Konwencjonalna wojna indyjsko - pakistańska jest nieunikniona w ciągu 2-3 miesięcy - uważa ekspert prestiżowego pisma "Jane Defence Weekly", Fahul Bedi.
Według niego, wojna będzie miała ograniczony zasięg i wybuchnie w ciągu 2-3 miesięcy. Wówczas napięcie między obu krajami "osiągnie bezprecedensowy poziom".
"Jeśli zagrożenie ze strony radykalnych islamistów wzrośnie w ciągu najbliższych tygodni, a Pakistan nie zdoła go powstrzymać, Indie nie będą miały innego wyboru, tylko ogłosić wojnę" - ocenia ekspert "Jane's".
Bedi dodaje jednak, że wojna potrwa ok. miesiąca, tj. do czasu wyczerpania bieżących rezerw benzyny i amunicji. Indie i Pakistan nie mają odpowiednich rezerw do prowadzenia długotrwałej wojny totalnej, i wcale jej nie chcą. Uważa jednak, że rządzący obu krajami zdecydują się na ograniczony i krótkotrwały konflikt lokalny, by nie dać okazji ekstremistom w swoich krajach do krytykowania ich za "zbytnią ugodowość". Dlatego - zdaniem Bedi'ego - nawiązanie negocjacji między Delhi i Islamabadem jest w tej chwili praktycznie niemożliwe. "Drogi polityczna i dyplomatyczna są już wyczerpane" - twierdzi.
Tymczasem Waszyngton wzmógł starania, aby zapobiec wojnie między dwoma atomowymi rywalami.
Prezydent USA George W. Bush ogłosił w czwartek, że w przyszłym tygodniu wyśle do Południowej Azji ministra obrony Donalda Rumsfelda. Również w najbliższych dniach ma odwiedzić Delhi i Islamabad zastępca sekretarza stanu USA, Richard Armitage.
Konfrontacja pakistańsko-indyjska trwa od grudniowego ataku na parlament w Delhi, dokonanego według Indii przez terrorystów korzystających z wsparcia Islamabadu, a zaostrzyła się w połowie maja, gdy terroryści zabili w koszarach w indyjskiej części stanu Dżammu i Kaszmir przeszło 30 osób, w tym kobiety i dzieci z rodzin żołnierzy.
Wojna "ograniczona" i "lokalna", o której pisze Bedi kosztować będzie życie tysiące ludzi. Czarny scenariusz, czyli przerodzenie lokalnego konfliktu mocarstw w totalny - miliony. Według szacunków CIA ewentualna wojna pakistańsko - indyjska mogłaby kosztować życie 12 mln. ludzi (czytaj: 12 milionów ofiar)
les, pap