Nieznalska próbowała następnie pokazać swoje prace w Słupsku, ale otwarcie ekspozycji odwołano tam niemal w ostatniej chwili. Ta sama wystawa miała zostać przeniesiona do Ostrowa Wlkp.
Kilka dni temu, właściciel galerii Jacek Kołodziejski powiedział dziennikarzowi jednej z lokalnych gazet, że w Ostrowie Wlkp. nie powtórzy się sytuacja Słupska, ponieważ ma prywatną galerię i nie musi się obawiać "żadnych nacisków". Teraz twierdzi, że jest zaskoczony decyzją właścicielki lokalu.
Wypowiedzenie umowy najmu pomieszczeń ma tryb natychmiastowy. Zdaniem Kołodziejskiego, w Ostrowie nie ma już innego miejsca, gdzie można pokazać prace Nieznalskiej. "Szkoda, że ani w Słupsku, ani w Ostrowie nie doszło do otwartego, spokojnego dialogu o sztuce i o jej granicach" - powiedział.
sg, pap
Czytaj też: Artyści kontra LPR