"Rezultaty bitew pod Moskwą i Stalingradem, męstwo mieszkańców oblężonego Leningradu, sukcesy na Łuku Kurskim i nad Dnieprem - to przesądziło o wynikach II wojny światowej. Wyzwoleniem Europy i bitwą o Berlin, Armia Czerwona postawiła zwycięską kropkę w wojnie" - powiedział gospodarz Kremla.
Putin podkreślił, że jego kraj "nigdy nie dzielił zwycięstwa na swoje i obce". "Zawsze będziemy pamiętać o pomocy, której udzielili nam sojusznicy - USA, Wielka Brytania, Francja i inne państwa koalicji antyhitlerowskiej, a także niemieccy i włoscy antyfaszyści".
"Składamy hołd wszystkim Europejczykom, którzy stawili czoła nazizmowi" - oświadczył prezydent.
"Wszelako pamiętamy także, że Związek Radziecki stracił w latach wojny kilkadziesiąt milionów swoich obywateli. Wśród poległych na polach bitew byli ludzie wszystkich narodowości byłego ZSRR" - dodał. "Ból zawitał do każdego domu, do każdej rodziny. Dlatego 9 maja jest świętą datą dla wszystkich krajów Wspólnoty Niepodległych Państw" - zauważył prezydent Federacji Rosyjskiej.
Putin oznajmił, że "współczesna Rosja opiera swoją politykę na ideałach wolności i demokracji, na prawie każdego narodu do swobodnego wyboru drogi rozwoju". "Budujemy ją na zaufaniu i poszukiwaniu cywilizowanej perspektywy dla naszych narodów, łącznie z tymi, które mają za sobą trudne doświadczenia minionej konfrontacji i zdołały znaleźć nową drogę do międzynarodowego dialogu i współpracy" - powiedział.
Prezydent Rosji podkreślił w tym kontekście historyczne znaczenie pojednania jego kraju z Niemcami. "Pięknym przykładem takiej polityki jest historyczne pojednanie między Rosją i Niemcami. Uważam je za jedną z największych zdobyczy powojennej Europy; za przykład godny upowszechnienia we współczesnej polityce światowej" - oznajmił.
Według Putina, "wobec braterstwa i przyjaźni narodów byłego ZSRR nie ma alternatywy". "Z naszymi najbliższymi sąsiadami i wszystkimi państwami świata Rosja gotowa jest budować takie stosunki, które są scementowane nie tylko lekcjami przeszłości, ale zwrócone we wspólną przyszłość" - zadeklarował.
Putin powiedział, że 9 maja "jest świętem pokoju i triumfu sprawiedliwości, zwycięstwa dobra nad złem".
"Dla narodów byłego Związku (Radzieckiego) na wieki pozostanie dniem wielkiego narodowego czynu, a dla państw Europy i całej planety - dniem ocalenia pokoju" - skonstatował.
Prezydent Rosji podkreślił "konieczność obrony ładu światowego, opierającego się na bezpieczeństwie, sprawiedliwości i nowej kulturze stosunków wzajemnych, nie dopuszczających do powtórzenia się +gorących+ lub +zimnych+ wojen".
"Lekcje wojny uczą, że tolerowanie przemocy, bierność i wyczekiwanie nieuchronnie prowadzą do strasznych tragedii na skalę globalną. W obliczu realnie występującej dzisiaj groźby terroryzmu musimy pozostawać wierni pamięci naszych ojców" - powiedział Putin.
ks, pap
Czytaj też w tygodniku "Wprost": Dzień zwycięstwa Stalina; Lucuś Kwaśniewski; Polska - Rosja; Putin show